Czy na Śmiesznej mieszkańcy znów zaczną się śmiać? Jest na to szansa
4 października 2022
O tym, że na ulicy Śmiesznej mieszkańcom nie jest do śmiechu pisaliśmy przed kilkoma miesiącami. Obiecaliśmy powrócić do tematu i sprawdzić, czy coś się zmieniło. Jak się okazuje: wizualnie - nic, formalnie - tak. Czy jest zatem szansa na pozbycie się drzew, które zwężają ulicę i powodują, że jej fragment nie może zostać wyremontowany?
- Od prawie 30 lat mieszkańcy okolic ulic Śmiesznej i Określonej brodzą w błocie. Natomiast kierowcy, próbując pokonać ten swoisty tor przeszkód, jeżdżą po chodniku - napisała do nas na początku roku mieszkanka Zacisza.
Na Śmiesznej nie jest śmiesznie
Wielokrotne zgłaszanie tego problemu różnym instytucjom, w tym do Urzędu Dzielnicy Targówek, dawało niewielki efekt.
Rowerzyści czekają na nową ścieżkę na Bródnie
Mieszkańcy Bródna i Targówka mają dość podziurawionej i niewygodnej ścieżki rowerowej z kostki przy ul. Odrowąża, na wysokości Cmentarza Bródnowskiego. Z pomocą mógł przyjść budżet obywatelski, ale nie przyjdzie. Dlaczego?
Mieszkańcy denerwują się, że fragment ulicy od lat nie może doczekać się przebudowy ani nawet solidnego remontu. Kiedy nie pada deszcz, na środku drogi widać... krater.
- W zimę dwa razy kogoś z tego miejsca wyciągałem, bo przez lód nie mógł wyjechać ani się cofnąć. Ludzie potrafią zostawić tutaj kawałek zderzaka, o ile nie są ostrożni, a huk podwozia o nawierzchnię słychać często - wyjaśniał nam inny z okolicznych mieszkańców.
Wszystko rozbija się o fragment jednej działki, która do tej pory nie należała do miasta. Planowane przez urząd w 2021 roku przejęcie nieruchomości nie doszło do skutku z uwagi na przedłużające się procedury. Okazuje się, że decyzje w sprawie ustalenia odszkodowania za działki niezbędne dla poszerzenia ulic Śmiesznej i Określnej stały się ostateczne dopiero w listopadzie ubiegłego roku.
Idzie jesień, konkretów brak
Przed kilkoma dniami o problemie na ul. Śmiesznej znów przypomniała nam mieszkanka: - Temat "swoistego toru przeszkód" na ulicach Określonej i Śmiesznej powraca jak przysłowiowy bumerang. Obietnica pani burmistrz z 15 listopada 2021 roku okazała się być płonną. Spornego terenu nie przejęto i nie wycięto drzew, które ograniczają widoczność na tym odcinku drogi - napisała czytelniczka.
Zdaniem mieszkanki, fatalny stan ulic zagraża bezpieczeństwu poruszających się nimi osób. A drogą tą dzieci chodzą do szkoły. Jej zdaniem indolencja władz dzielnicy i urzędników jest porażająca. - Rozumiem, że jest wiele ważniejszych problemów, ale złożona na piśmie obietnica zobowiązuje panią burmistrz do jej realizacji - napisała.
Co się dzieje?
Zapytaliśmy w urzędzie dzielnicy, na jakim etapie jest sprawa przejęcia przez miasto spornej działki, która blokuje remont fragmentu ul. Śmiesznej. - Ten teren został wreszcie przejęty przez miasto decyzją wojewody mazowieckiego. Z kolei my złożyliśmy wniosek do wojewody o pozwolenie na wycinkę drzew kolidujących z przebudową ulicy - informuje rzecznik dzielnicy Rafał Lasota.
Po wydaniu pozytywnej decyzji przez wojewodę, władze Targówka obiecują prace drogowe. Jak usłyszeliśmy, doprowadzenie ulicy Śmiesznej do porządku powinno nastąpić w przyszłym roku.
(db)
.