REKLAMA

Puls Warszawy

historia »

 

Trolejbusy w Warszawie. Zniknęły na zawsze?

  2 września 2020

alt='Trolejbusy w Warszawie. Zniknęły na zawsze?'
W latach 50. Krakowskim Przedmieściem kursowały trolejbusy marki Lowa.
źródło: Archiwum Fotograficzne Zbyszka Siemaszki (domena publiczna)

Właśnie minęło ćwierć wieku, od kiedy z ulic Warszawy zniknęły pojazdy będące poprzednikami współczesnych autobusów elektrycznych.

REKLAMA

"Trolejbus - autobus przystosowany do zasilania energią elektryczną z sieci trakcyjnej" - głosi prawo o ruchu drogowym. Pierwszy pojazd tego typu zbudował w 1882 roku w Cesarstwie Niemieckim znany inżynier Werner von Siemens, założyciel istniejącego do dziś, słynnego na cały świat koncernu. W Warszawie trolejbusy pojawiły się dopiero po II wojnie światowej, kiedy Rosjanie postanowili wręczyć Polakom 30 starych, nadających się tylko do remontu pojazdów.

Trolejbusy w Warszawie - początki

Połowa z nich trafiła na złom, ale pozostałych 15 wystarczyło do uruchomienia w 1946 roku pierwszych linii, oznaczonych jako A, B i C. Linia A startowała z Trębackiej i przez pl. Piłsudskiego, pl. Małachowskiego, Kredytową, Jasną, Zgodę, Bracką, pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskie i al. Szucha docierała na pl. Unii Lubelskiej. Linia B łączyła Trębacką z Łazienkowską, zaś linia C - Dworzec Gdański i pl. Unii Lubelskiej.

Potem poszło już z górki. Warszawa kupowała trolejbusy zarówno z państw komunistycznych (czechosłowackie Škody i wschodnioniemieckie Lowy), jak i zza żelaznej kurtyny (francuskie Vetry). Mimo to już w 1963 roku zapadła decyzja o likwidacji całej sieci w mieście. Dziesięć lat później trolejbusy przegrały rywalizację z coraz nowocześniejszymi autobusami.

Kup bilet

Trolejbusem do Piaseczna

Nieoczekiwanie powróciły już w 1983 roku. Uruchomiona wówczas linia była długa, prosta i nie kolidowała z siecią tramwajową a przepisem na jej sukces mieli być mieszkańcy Piaseczna dojeżdżający do Warszawy oraz pracownicy fabryki kineskopów Unitra Polkolor. Trolejbusy z numerem 51 odjeżdżały z pętli na Dworcu Południowym, znajdującej się przy dzisiejszej stacji metra Wilanowska.

Po 12 latach historia z epoki Gomułki się powtórzyła. Warszawski samorząd po raz drugi uznał wyższość autobusów i 31 sierpnia 1995 roku trolejbusy zniknęły z ulic, tym razem prawdopodobnie na zawsze.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024