Tramwajem z mostu w 2012?

Dokumentacja projektowa ma być gotowa w czerwcu przyszłego roku, wtedy Zarząd Transportu Miejskiego ogłosi przetarg na realizację trasy, która ma się zakończyć na przełomie roku 2011/2012.

Co prawda na słynnej wyborczej mapce rozwiązań ko-munikacyjnych, jakie obiecywała Hanna Gronkiewicz-Waltz, było przedłużenie pierwszej linii metra na Nowo-dwory, ale metro już dawno zamieniono na tramwaj. Naj-pierw mówiono, że będzie szybki, ale wkrótce okazało się, że nie będzie się niczym specjalnym różnił od innych linii w mieście.

Ostatnio ZTM ogłosił, że budowa tarchomińskiego tramwaju to priorytet dla osób odpowiedzialnych za komu-nikację miejską.

Docelowo obsługa blokowisk leżących między Wisłą a Modlińską ma być zreali-zowana za pomocą dwóch tras: opisywanej z Młocin przez most oraz drugą z Żera-nia FSO do Winnicy. Konkretne plany dotyczą na razie tylko linii mostowej.

Poprowadzenie torów wzdłuż Światowida zmieni układ ulic osiedlowych, np. istniejące wyloty z wielu uliczek w Światowida będą "zaślepione". Sama Światowida zostanie poszerzona poprzez dobudowanie drugiej jezdni, a obie jezdnie będą mia-ły po dwa pasy.

Pętla autobusowa Nowodwory jest przewidziana do likwidacji. Powstaną dwie pętle tramwajowe - techniczna przy ul. Mehoffera i końcowa na Winnicy.

Obecnie planuje się, że linię obsłuży 31 tramwajów niskopodłogowych, 30-met-rowych. Pozwoliłoby to na częstotliwość co trzy minuty w szczycie. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno ZTM mówił o szybkim tramwaju z częstotliwością co minutę.

Budowa nowej linii (zwłaszcza w rejonie Nowodowrów i Winnicy) zostanie praw-dopodobnie przeprowadzona razem z budową nowych ulic, dzięki czemu miasto skorzysta ze specustawy o budowie dróg. Nie będzie więc mowy o przeciąganiu się procedur związanych z wykupem gruntów od właścicieli.

Według radnego Wojciecha Tumasza, linia tramwajowa nie powinna kończyć się w Winnicy, jak planowano do tej pory, ale należy wykorzystać miejsce, które jest w dalszym ciągu zarezerwowane pod stację metra Dąbrówka. Dotychczas linię tramwajową kończono we wszystkich koncepcjach na terenie Winnicy. W uchwalo-nych jeszcze przez gminę Białołęka planach zagospodarowania Winnicy przewidy-wano metro, niedaleko stacji miała być pętla autobusowa, o tramwaju nie było mo-wy. W 2006 roku zostało zmienione studium uwarunkowań miasta, w którym za-niechano planów budowy metra. Pas rezerwowany dotychczas pod metro i Trakt Nadwiślański, na którym wcześniej nie wydawano warunków zabudowy, stał się ła-komym kąskiem dla deweloperów. Już zaczęły się "schody". Pętla na Winnicy mogłaby mieć co najwyżej trzy perony bez możliwości rozbudowy.

Część planowanego na nią terenu terenu znalazła się już w rękach dewelopera. Zatem pozostały poszukiwania nowego miejsca, na którym mogłyby zawracać tramwaje. Ponieważ dla tramwaju nie obowiązuje specustawa, trzeba wykupywać grunt w drodze negocjacji. Rozsądnym rozwiązaniem jest wybudowanie linii tram-wajowej wraz z ulicą. Radny Wojciech Tumasz zaproponował przedłużenie tram-waju wzdłuż planowanej Światowida do Modlińskiej (wymaga to dobudowania około 750-metrowego odcinka od Leśnej Polanki do Modlińskiej) wraz z budową ulicy Światowida, dzięki czemu da się skorzystać ze specustawy. Następnie od Świato-wida linia skręciłaby na północ w lewo i prowadziłaby do pętli Dąbrówka, gdzie jeszcze w 2006 roku planowano stację metra. Budowę można przeprowadzić razem z planowaną niebawem przebudową Modlińskiej.

Jak potoczą się losy linii i gdzie ostatecznie wyląduje pętla - wciąż nie wiado-mo.

bk, oko