"Towarową trzeba poszerzyć. Proszę spojrzeć na skalę zabudowy" [LIST]

Korki na Towarowej były od zawsze. Kiedy lata temu robiłem kurs prawa jazdy, instruktor polecił mi pojechać właśnie na Towarową, gdzie ćwiczyłem poruszanie się w korku. Na dojeździe do pl. Tak się jeździ po Warszawie. "Dokładanie pasów nie pomaga"
Na Towarowej kierowcy masowo jadą na wprost z pasa do skrętu w prawo. Zielone Mazowsze obwinia o to dewelopera. Zawiszy obok Dworca Głównego staliśmy dosłownie ze 20 minut. A było to w czasach, kiedy przy Towarowej był jeden (!) wieżowiec Daewoo na rogu z Chłodną. Teraz to jedyna ulica w Warszawie poza Emilii Plater, na której skala zabudowy jest prawdziwie wielkomiejska. Tak, na rondzie Daszyńskiego jest metro, tramwaje i autobusy, a przy pl. Zawiszy tramwaje i kolej, ale to przecież wciąż za mało. Samochodów jest i będzie dużo, bo przy takiej skali zabudowy po prostu inaczej się nie da, wbrew życzeniom aktywistów.

Samochodów będzie więcej

Proszę spojrzeć na skalę zabudowy i uzmysłowić sobie, że tych wieżowców będzie jeszcze przybywać. Nie rozumiem, jak można krytykować dodanie na Towarowej jednego pasa, w dodatku służącego tylko do skrętu. Nie powstał on niczyim kosztem, bo po obu stronach ulicy są już drogi rowerowe. Z chodnikami też nie ma problemu a zieleni jest naprawdę sporo (a przy Muzeum Powstania jest ogólnodostępny park - dlaczego bez wejścia od Towarowej?). Nie jestem żadnym fanatykiem jazdy samochodem, dużo jeżdżę rowerem i komunikacją, ale uważam, że akurat Towarowa jest jedną z ulic, które trzeba poszerzyć. Mam nadzieję, że przy nowych inwestycjach też będą powstawać dodatkowe prawoskręty, bo są one bardzo potrzebne.

Piotr