REKLAMA

Wola

społeczeństwo »

 

To już dziesięć lat. Rocznica śmierci Andrzeja Struja

  10 lutego 2020

alt='To już dziesięć lat. Rocznica śmierci Andrzeja Struja'
źródło: KSP

Warszawscy policjanci jak co rok upamiętnili swojego kolegę, który zginął podczas interwencji przy Forcie Wola.

REKLAMA

- O tragicznym wydarzeniu z 10 lutego 2010 roku nie można zapomnieć - pisze Komenda Stołeczna Policji. - Śmierć podkomisarza Andrzeja Struja wyryła głęboką ranę zarówno w sercach najbliższych mu osób, jak również przyjaciół i znajomych. Choć już 10 lat nie ma go wśród nas, to wciąż żyje w naszej pamięci. W każdą rocznicę jego śmierci stołeczni policjanci wystawiają posterunki honorowe, jeden w pobliżu przystanku Fort Wola przy kapliczce z tablicą upamiętniającą policjanta, drugi na cmentarzu komunalnym Północnym przy grobie funkcjonariusza.

Miał 42 lata

Policjant zginął po tym, gdy zwrócił dwóm młodym mężczyznom uwagę na ich chuligańskie zachowanie. Jeden z napastników zaatakował funkcjonariusza i zranił go nożem. Mimo szybko udzielonej pomocy medycznej Andrzej Struj zmarł w szpitalu. Miał 42 lata. Pośmiertnie został awansowany do stopnia podkomisarza oraz odznaczony Krzyżem Zasługi za Dzielność i złotą odznaką Zasłużony Policjant.

W uroczystości przy kapliczce z tablicą upamiętniającą policjanta uczestniczyła najbliższa rodzina, a także komendant główny gen. Jarosław Szymczyk, komendant stołeczny Policji nadinsp. Paweł Dobrodziej, komendant rejonowy mł. insp. Tomasz Znajdek, kapelani oraz pracownicy Tramwajów Warszawskich.

Kup bilet

"Jest naszym bohaterem"

- Jego nazwisko jest jednym ze 122 na tablicy pamięci w Komendzie Głównej Policji - przypomniał gen. Szymczyk. - 122 funkcjonariuszy, którzy oddali swoje życie na służbie, ale nazwisko Andrzej Struja jest dla nas szczególnie symboliczne. On nie patrzył, że nie jest w służbie. Nie patrzył na to, że jest na urlopie. On wiedział, że jest policjantem i trzeba nieść pomoc drugiemu człowiekowi. Dlatego Andrzej Struj jest naszym wielkim wzorem do naśladowania i naszym bohaterem.

Podczas 10. rocznicy odsłonięto także upamiętniającą policjanta tablicę, ufundowaną przez polskich funkcjonariuszy. Pamięć o podkom. Andrzeju Struju została upamiętniona także poprzez nadanie jego imienia skwerowi, przy którym doszło do tragedii.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# kkk

10.02.2020 17:41

oby ten śmieć ludzki długo jeszcze gnił w więzieniu, chociaż szkoda na niego naszych podatków

# qvertz

10.02.2020 20:41

Taka prawda, że nie umiał się bić, a chciał sam pokonać dwóch groźnych kolesi . I niestety, zapłacił najwyższą cenę. Nie każdy jest Seagalem.

# lideksynubeka

11.02.2020 15:45

A jaki z tego smutny morał? Żaden pies nie będzie już odważny, żeby ratować obywatelowi życie lub zdrowie. Szczytem odwagi jest dziś łapówkarz z drogówki kontrolujący na służbie samochody. Po służbie odwaga mu gdzieś ucieka....

REKLAMA

# qvertz

11.02.2020 21:15

Morał z tego jest taki, że policja wypełnia swoją funkcję już po fakcie. Na mieście nie ma patroli policyjnych w mundurach, co rozzuchwala bandyterkę. Kiedyś było trochę inaczej. Ludzie nie widzą policyjnych patroli i zaczyna się robić niebezpiecznie. Kamery nie wystarczają. Brak patroli pieszych w 2-milionowym mieście, w dobie terroryzmu i zdziczenia obyczajów niesie złe skutki. A tego policjanta naprawdę szkoda, bo trafił na prawdziwych bandziorów. Niech zgniją w pierdlu za to.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025
Sylwester 2024/2025

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe