To będzie najpiękniejsza trasa rowerowa Warszawy

Droga techniczna na koronie wału wiślanego i most rowerowo-pieszy na Żeraniu dadzą możliwość wygodnego przejechania rowerem wzdłuż Jabłonny, Nowodworów i Tarchomina aż na Saską Kępę. Powstanie w ten sposób alternatywa dla Modlińskiej i Jagiellońskiej, na których droga rowerowa nie jest ciągła a jej stan techniczny jest kiepski. Również hałas od jadących tymi ulicami samochodów sprawia, że nie jest to wymarzone połączenie dla właścicieli jednośladów.

Między portem a mostem Skłodowskiej-Curie warunki do jazdy rowerem są doskonałe, bo droga techniczna na wale jest tam asfaltowa. Wzdłuż Jagiellońskiej istnieje droga bita, po której również jedzie się bardzo przyjemnie. Na razie nie da się pokonać rowerem, ani nawet pieszo, Portu Żerańskiego - trzeba dostać się do wiaduktu na Modlińskiej. Tzw. most Żerański zapełni więc ważną lukę, która istnieje na prawym brzegu Wisły.

Przyszły most jest na razie kładką do odpopielania, która najlepsze czasy ma już dawno za sobą. Stojąc przy niej już teraz można wyobrazić sobie, jak przyjemnym uczuciem będzie przejazd rowerem nad Portem Żerańskim. Po prawej stronie będzie widać wieżowce mieszkalne osiedla Ruda i park Kępa Potocka, po lewej - tzw. zimowisko, czyli część portu przeznaczoną do postoju statków podczas zimy, na którym teraz rządzą stada ptaków. Podczas przejazdu 300-metrowym mostem widok na ogromną elektrownię, górującą nad portem, będzie spektakularny.

Kładka w Porcie Żerańskim zostanie przebudowana na most rowerowo-pieszy w przyszłym roku.

Dominik Gadomski