Teatr Rampa - na scenie głód, chłód, seks i geje
8 października 2014
Od wielu lat żaden spektakl Teatru Rampa nie wzbudził takich emocji i to jeszcze przed premierą. Na forach internetowych zawrzało. W najnowszym przedstawieniu, stanowiącym polską adaptację broadwayowskiego musicalu "Rent", poruszone zostaną tak trudne tematy jak homoseksualizm czy wirus HIV.
Głód miłości
Musical "Rent" z muzyką i librettem Jonatana Larsona uważany jest za jeden z najważniejszych musicali ostatniej dekady XX wieku, gdyż jako pierwszy wprowadził do musicalu ważne, ale i kontrowersyjne tematy jak homoseksualizm czy wirus HIV. Jego akcja rozgrywa się w East Village w Nowym Yorku. Opowiada historię grupy ludzi, swoistej bohemy artystycznej, którą łączy życie na marginesie społeczności. Wielu z nich jest nosicielami wirusa HIV, nie ma domu i często fizycznie cierpi - bywają głodni czy wyziębieni. Nie to jest jednak najgorsze. Najbardziej bowiem cierpią z powodu obojętności otoczenia i niezaspokojonego głodu miłości.
Dla młodych duchem
- Musical "Rent" Johnatana Larsona ma przesłanie adekwatne do dzisiejszych czasów: w świecie, gdzie rządzi pieniądz, w ostatecznym rozrachunku z życia liczy się nie on, lecz miłość. Mimo że nie można jej kupić za żadne pieniądze, niektórym wydaje się, że można ją wynająć - stwierdza rzeczniczka prasowa teatru Agnieszka Wyszomirska. To musical o wolności, tolerancji, ale przede wszystkim o potrzebie miłości, do której każdy człowiek ma prawo - podkreśla Agnieszka Wyszomirska. - "Rent" w Rampie będzie musicalem dla młodych i dla "młodych duchem", dających się porwać rockowej muzyce i świetnym wokalistom. Dla wszystkich, którzy nie boją się utożsamić z bohaterami, śpiewając z nimi piosenki i dla tych, którzy nie do końca ich rozumiejąc, jednak po cichu im kibicują. Dla młodych, którzy jeszcze nie odnaleźli swojej drogi i dla dojrzałych, którzy w gąszczu obowiązków tęsknią za radosnym i beztroskim życiem. To musical o wolności, tolerancji, ale przede wszystkim o potrzebie miłości, do której każdy człowiek ma prawo - podkreśla.
Razem z Romą
Reżyserem przedstawienia jest Jakub Szydłowski - wokalista, aktor związany z warszawskimi teatrami Roma, Komedia i Studio Buffo oraz Teatrem Polskim w Szczecinie i Muzycznym w Gdyni. W musicalu wystąpią nie tylko aktorzy Teatru Rampa, ale także artyści z Teatru Roma.
To największa i najważniejsza produkcja, która powstała w teatrze na Kołowej w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
- Po premierach musicalu "Rent" w Chorzowie i Szczecinie chciałoby się powiedzieć "do trzech razy sztuka"! Dlaczego? Ponieważ w Warszawie szykuje się przełom i dla inscenizacji musicalu, i dla Teatru Rampa - podsumowuje Agnieszka Wyszomirska.
Warszawska premiera musicalu "Rent" odbędzie się 24 października.
amk