Szkoły pilnie potrzebne
15 września 2006
Rozwój oświaty był zawsze na pierwszym planie samorządu Białołęki. Początki były bardzo trudne, bo dzieci na Tarchominie uczyły się na trzy zmiany od godziny 7.30 do 20.00.
Jerzy Smoczyński jest od 1994 roku burmistrzem Białołęki |
Rzeczywiście tak było przez następne 8 lat, gdyż sukcesywnie przybywały nowe obiekty szkolne: szkoła podstawowa i gimnazjum przy ul. Strumykowej, zespół szkół (podstawowa i gimnazjum) przy ul. Kobiałka. Równocześnie remontowaliśmy i rozbudowywaliśmy stare obiekty szkolne m.in. Szkołę Podstawową Nr 231 przy ul. Juranda ze Spychowa. Pozostałe szkoły prze-chodziły kapitalny remont.
Powstały dwa duże i bardzo nowoczesne przy-szkolne kompleksy sportowe przy ul. Erazma z Zakro-czymia i Strumykowej. Przy niemal wszystkich pozos-tałych szkołach powstały nowe hale i boiska sportowe. Wszystkie te obiekty można obejrzeć na stronie internetowej naszej dzielnicy www.bialoleka.waw.pl. Szczy-ciliśmy się tym, że mamy najlepszą bazę oświatową w całej Warszawie. To pewnie był nasz błąd, ponieważ trudno było po zmianie ustroju miasta przekonać osoby decydujące o przydziale budżetu, że Białołęce na budowę placówek oświatowych potrzebne są kolejne pieniądze.
Nasze prognozy demograficzne, pomimo że oparte na danych z ewidencji ludności i liczby uczniów obecnie uczących się w szkołach uważano za przesadzone. Nastąpiło więc lekkie wyhamowanie procesu inwestycyjnego w oświacie, mimo że ludności w naszej dzielnicy nadal przybywało w takim tempie, jak wcześniej prognozowałem. W 2005 roku oddaliśmy do użytku nową placówkę przy ul. Van Gogha, mimo to szkoły zaczynają dziś być znów przepełnione. Obecnie w roz-budowie jest Szkoła Podstawowa Nr 154 przy ul. Leśnej Polanki. Zakończenie przewidujemy we wrześniu 2007 roku. Projektowanie kolejnej szkoły podstawowej na Nowodworach powinno rozpocząć się w 2007 r., a gimnazjum w tamtym rejonie w 2008. Aby zabezpieczyć potrzeby oświatowe rejonu Tarchomina potrzeba jeszcze pozostawić w rezerwie teren w pobliżu ul. Poetów i Ceramicznej. Gotowy jest projekt szkoły przy ul. Ostródzkiej. Przewiduje się, że jej budowa rozpocznie się najpóźniej wiosną 2007 r., a we wrześniu 2008 r. rozpoczną tam naukę absolwenci SP 112 i SP 231.
Według naszego scenariusza - na okres dwóch lat zostanie tam przeniesiona również SP Nr 112 z ul. Głębockiej. Potrzebne jest to po to, aby można było bez-piecznie budować obecnie projektowaną szkołę podstawową.
W roku 2007 powinno rozpocząć się projektowanie rozbudowy szkół przy ul. Kobiałka, tak aby powstało oddzielnie nowe skrzydło dla gimnazjum.
Rok 2008 to początek projektowania rozbudowy SP Nr 231 przy ul. Juranda ze Spychowa. W tamtym rejonie rezerwujemy również teren pod budowę szkół pod-stawowych przy ul. Głębockiej, Ostródzkiej, Ruskowy Bród i Szamocin, ale są to bardziej odległe plany. Prognozy GUS mówią, że w ciągu 20 lat przybędzie na Białołęce około 35 tys. mieszkańców - według mojej prognozy dwa razy więcej. Tak więc, aby nie dopuścić do sytuacji, która miała miejsce na Ursynowie, gdzie dowożono dzieci do szkół na Mokotów, inwestycje oświatowe powinny przebiegać co najmniej w takim tempie, jak powyżej opisałem. Takie propozycje przed-stawiliśmy do wieloletniego programu inwestycyjnego i mam nadzieję, że obecnie nikt już co do słuszności naszych prognoz nie będzie miał wątpliwości.
Prognozy zawarte w tabeli nie uwzględniają wielkich, dziś jeszcze nie zasied-lonych osiedli Białołęki (Głębocka, Ostródzka). Problemy szkół gimnazjalnych i średnich omówię w następnym artykule.
Jerzy Smoczyński
Prognoza przyrostu liczby dzieci
w szkołach podstawowych i klasach "zerowych"
w Dzielnicy Białołęka do 2010 roku
rok szkolny | razem uczniów |
przybywa rocznie uczniów |
przybędzie łącznie uczniów |
2006/2007 | 5573 | ||
2007/2008 | 5752 | 179 | 179 |
2008/2009 | 6160 | 408 | 587 |
2009/2010 | 6676 | 516 | 1103 |
2010/2011 | 7275 | 599 | 1702 |