Super-zebra sama wykrywa pieszych. Nowość na Bródnie

Ulica Kondratowicza jest jedną z najniebezpieczniejszych w dzielnicy, a największe zagrożenie - jak w całej Warszawie - stanowią kierowcy próbujący wymusić pierwszeństwo na przechodzących po pasach pieszych. Mieszkańcy zazwyczaj domagają się montażu na niebezpiecznych przejściach sygnalizacji świetlnej, która służy jednak przede wszystkim do regulowania płynności ruchu, i - co pokazują statystyki - nie wpływa znacząco na poprawę bezpieczeństwa. Dlatego drogowcy poszukują innych, przy okazji tańszych rozwiązań. Bubel drogowy na Bródnie? Spór wokół przebudowy skrzyżowania
Skrzyżowanie Rembielińskiej z Kondratowicza będzie przebudowane. To wiadomo od jakiegoś czasu, ale plany przebudowy budzą liczne kontrowersje.

- Na ulicy Kondratowicza działa już tzw. aktywne przejście dla pieszych - informuje Zarząd Dróg Miejskich. Ostrzega ono kierowców o zbliżaniu się pieszego do pasów.

Nietypowe oznakowanie zamontowano w ubiegłym tygodniu między skrzyżowaniami z Chodecką i Łabiszyńską. Odblaskowe elementy, znaki drogowe z ledowymi lampami i biało-czerwone, odblaskowe i antypoślizgowe pasy, nie wyglądają zbyt estetycznie, ale są widoczne z daleka. Co najważniejsze, obok przejścia zamontowane czujniki, reagujące na zbliżających się pieszych. Gdy wykryją człowieka, automatycznie zapalane są pomarańczowe lampy.

Aktywne przejście było około dziesięciokrotnie tańsze, niż montaż w tym miejscu sygnalizacji świetlnej: kosztowało 60 tys. zł. Jeśli sprawdzi się na Kondratowicza, drogowcy zastosują to rozwiązanie w innych miejscach Warszawy.

(dg)

.