Sprzątaj po swoim... sąsiedzie
22 maja 2009
Legionowski urząd chce nas nauczyć sprzątania po psach. Wspólnie z mieszkańcami opracowuje "Kodeks etyczny właściciela psa".
Sama inicjatywa podjęcia tematu i próba rozwiązania problemu jest jak najbar-dziej słuszna, wątpliwości budzi skuteczność tej metody. Na twarzach legionowian kodeks wywoła co najwyżej blady uśmiech politowania - trudno wyobrazić sobie, że osoby, które nigdy nie posprzątały po swoim psie, nagle zaczną przestrzegać ko-deksu. Chyba że posypałyby się mandaty. Bo prawda jest nieubłagana - posprzą-tamy ze strachu przed mandatem, albo ktoś za nas posprząta. Szkoda, że miasto, zamiast samo wziąć się za porządki, wyrzuca pieniądze na edukację dorosłych brudasów. Legionowo próbowało już poradzić sobie z psimi kupami za pomocą specjalnego odkurzacza. Pracownik zatrudniony w ramach prac społecznie uży-tecznych sprzątał kupy na terenie osiedla Sobieskiego. Koszty eksploatacji ponosiła spółdzielnia. Pomysł nie wypalił, więc kreatywność urzędników się skończyła.
- Po pierwsze koszt sprzątania psich odchodów odkurzaczem nie ograniczał się tylko do jego zakupu, potrzebni byli jeszcze ludzie do obsługi, pomieszczenie gos-podarcze, odzież ochronna, paliwo, smary, części zamienne etc. Odkurzacz w cza-sie pracy wciągał głównie ziemię, trawę i inne zanieczyszczenia - tłumaczy rzecz-niczka prezydenta Anna Szczepłek. - Tworzyła się w ten sposób duża ilość odpa-dów. Przy dużej powierzchni miasta należałoby zakupić kilka urządzeń i koszty zwiększyłyby się kilkakrotnie. W ten sposób doprowadzilibyśmy do powstania małe-go gminnego zakładu oczyszczania miasta, który musiałby spełnić odpowiednie wymagania przepisów związanych z zagospodarowaniem odpadów.
Celem akcji "O, psia kupa" jest oczyszczenie przestrzeni publicznej z psich nieczystości i budowanie świadomości, jak być odpowiedzialnym właścicielem psa. - Akcja będzie promowana na szeroką skalę w internecie, opracujemy konkursy dla mieszkańców i szkół, stawiamy na współpracę ze strażą miejską, edukowanie naj-młodszych mieszkańców Legionowa oraz dystrybucję materiałów informacyjnych - mówi Anna Szczepłek. Edukacja najmłodszych to dobry pomysł, ale o jej skutecz-ności przekonamy się dopiero za wiele lat. Dorosłych nie nauczymy zbyt wiele, de-terminują ich złe nawyki. Wciąż aktualne jest więc pytanie - kto po nich posprząta?
bk, stroja