Spiny i Freeki - kto to taki?

- Ucząc tańca bazuję na jazzie, choć z małymi dziećmi jest trochę inaczej. Trzy-, czterolatki uczą się podstaw, a nie żadnej konkretnej techniki czy stylu. Z sześcio-, siedmiolatkami ćwiczę elementy tańca klasycznego, a tańca jazzowego uczę dzieci od 10. roku życia - tłumaczy Łukasz Owczarski. - Kładę duży nacisk na przygotowanie uczniów do występów na scenie. Staram się uświadamiać im, że powinni dawać z siebie jak najwięcej, aby widzowie byli naprawdę zadowoleni.

Łukasz Owczarski pracuje jako instruktor tańca od ośmiu lat. Choć pracuje także jako pedagog i grafik, to właśnie prowadzenie zajęć tanecznych dla dzieci jest jego ulubionym zajęciem. Sam swoją przygodę z tańcem zaczął w wieku 10 lat. Wprawdzie miał kilka lat przerwy, za sprawą miłości do muzyki i... pewnej tancerki, ale wkrótce powrócił do ćwiczeń. Trenował różne style: od tańca klasycznego po hip-hop. Były też różne szkoły: od Agustina Egurroli po Piotra Galińskiego. W tej ostatniej zrobił dyplom instruktora i zaczął uczyć dzieci i młodzież.

Spiny i Freeki połączyły siły

Łukasz Owczarski prowadzi dzisiaj dziewięć grup tanecznych: Spin, Spin 2, Spin Mini, Spin Mini 2, Freekies, Freekies 2, Freekies Mini, Freeq, Freeq Mini.

Obecny kształt grup to efekt współpracy instruktora z uczniami. - Chcę, aby dzieci miały realny wpływ na naszą działalność. Nazwy zespołów powstały w trakcie burzy mózgów, jaką zrobiliśmy sobie na zajęciach. Dzieci miały także wpływ na logo i na stroje, które zakładały na występy - opowiada instruktor.

Młodzi tancerze z wszystkich grup (Spinów i Freekiesów) występowali razem na różnych festiwalach i konkursach, gdzie często wygrywali nagrody. Spotykali się, a z czasem także zaprzyjaźnili się ze sobą. Tak powstał zespół Spin Freekies, od 2012 roku zarejestrowany pod taką właśnie nazwą jako studio tańca. Dzisiaj tańczy w nim ok. 220 osób w wieku od 4 do 17 lat.

Grupy Łukasza Owczarskiego trenują w ArtBemie, w klubie "Nowym" SM Górczewska (ul. Wyki 11a) oraz w Klubie Osiedlowym SM Mszczonowska przy ul. Olbrachta 46. Wyjeżdżają też na obozy taneczne, a już 21 czerwca będzie można ich oglądać w bemowskim amfiteatrze w parku Górczewska razem z innymi grupami trenującymi w ArtBemie. Studio tańca Spin Freekies współpracuje także z Fundacją "Happy Feet" zajmującą się promocją tańca. Osobom zainteresowanym podajemy kontakt do instruktora: tel. 600-462-096.

Co mówią młodzi tancerze?

Mikołaj

Mikołaj, 8 lat

To są bardzo fajne zajęcia. Podoba mi się ta muzyka. Chodzę już chyba z pięć lat! Trema podczas występów jest do opanowania. W grupie jest tylko dwóch chłopców, ale z dziewczynami też jest fajnie.

Klaudia

Klaudia, 9 lat

Na początku to mama mnie namawiała na te zajęcia, ja nie bardzo chciałam. Ale jak przyszłam i zobaczyłam, jak pan Łukasz je prowadzi, to mi się spodobało. Chodzę już od czterech lat. Nauczyłam się różnych rzeczy, na przykład robić szpagat i gwiazdę. Uwielbiam tańczyć, chcę w przyszłości zostać tancerką.

Kasia

Kasia, 9 lat

Chodzę tu już drugi rok, trafiłam na zajęcia przez koleżankę. Na pierwszym występie miałam okropną tremę, ale już się przyzwyczaiłam do występów. Nauczyłam się tutaj robić obroty. W przyszłości też chcę zostać tancerką.