REKLAMA

Puls Warszawy

różne »

 

SKM: Internet jest, WC nie ma

  7 czerwca 2018

alt='SKM: Internet jest, WC nie ma'
źródło: ZTM

Czy w pociągach kolei miejskiej potrzebne są toalety? Przewoźnik właśnie kupił nowy tabor za rekordową kwotę.

REKLAMA

Ponad 310 mln zł netto zapłaci warszawska Szybka Kolej Miejska bydgoskiej firmie Pesa, która w ciągu dwóch lat ma dostarczyć 13 pociągów typu Elf II. Pozostałych osiem pociągów dotrze do stolicy do końca 2023 roku.

- To największy zakup w historii naszego kolejowego przewoźnika - reklamuje Renata Kaznowska, zastępczyni prezydent Warszawy. 21 pociągów w drodze. "Największy zakup w historii" 21 pociągów w drodze. "Największy zakup w historii"
Ponad 310 mln zł netto zapłaci Szybka Kolej Miejska za nowy tabor, który dostarczy bydgoska Pesa.
- Nowe pociągi znacznie zwiększą możliwości przewozowe spółki i pozwolą na uruchomienie kolejnych aglomeracyjnych połączeń, m.in. do Piaseczna i Ożarowa Mazowieckiego. Co ważne, będą pierwszymi w SKM z bezpłatnym dostępem do Internetu dla pasażerów.

Jakie priorytety?

- Internet będzie, ale o kiblach znów nikt nie pomyślał! - pisze nasz czytelnik. - Przy pilnej potrzebie nikomu nie jest potrzebne wi-fi!

Toalety są w pociągach drugiego przewoźnika, obsługującego aglomerację warszawską - Kolei Mazowieckich - choć zdarza się, że są nieczynne. Nie ma ich natomiast na większości stacji kolejowych w mieście.

- Z uwagi na aglomeracyjny charakter połączeń obsługiwanych przez pociągi SKM oraz związaną z tym konieczność zapewnienia jak największej liczby miejsc dostępnych dla pasażerów, obecnie nie przewidujemy w nich montażu toalet - ucina Kamil Migała, rzecznik SKM.

Słuszna decyzja?

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (1)

# marcin_f

08.06.2018 21:56

Normą jest, że w komunikacji miejskiej i podmiejskiej warunki podróży są mniej komfortowe niż w komunikacji dalekobieżnej - nie tylko brak toalet, ale też mniej miejsc siedzących, a same siedzenia są mniej komfortowe niż w przypadku pojazdów komunikacji dalekobieżnej, brak baru itd. Wynika to z relatywnie krótkiego czasu podróży i chęci zmaksymalizowania liczby pasażerów zabieranych na pokład, do tego dochodzi koszt opróżniania i czyszczenia toalet i związane z tym wyłączenie pojazdu z ruchu, potencjalnie jeszcze przed zjazdem na elektrowozownię po zakończeniu służby. Nikt nie skarży się na brak toalet czy bufetów w autobusach obsługujących linie podmiejskie, nie mówiąc o tramwajach, a tym bardziej autobusach na liniach miejskich, dlaczego niby pociągi mają spełniać wyższe wymagania?
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA