Czerwone światło znaczy: stój! Uczymy się tego od najmłodszych lat. Jednak najwyraźniej nie mają o tym pojęcia dorośli, którzy na czerwonym świetle przekraczają zebry. Oto scenka na skrzyżowaniu ulic Kondratowicza i Rembielińskiej na Bródnie.
Gdy ktoś się spieszy, to się diabeł cieszy! Ta stara maksyma idealnie pasuje do osób, które ignorują czerwone światło. A tak było na Bródnie, gdzie przez zebrę u zbiegu Kondratowicza i Rembielińskiej piesi bez chwili wahania wkroczyli na jezdnię. Całą gromadą! Na nic zdają się ciągłe apele o zachowanie bezpieczeństwa. Pośpiech i bezmyślność mogą stać się przyczyną tragedii. Poza tym, że narażamy życie swoje i innych, pamiętajmy, że przejście przez zebrę na czerwonym świetle może nas słono kosztować - mandat za to wykroczenie wynosi sto złotych. Nieważne, czy to wysoka kwota czy niska. O wiele niższa niż wartość ludzkiego życia.
(PB)