Sadulski Zakątek nabiera kształtów

Wszystko wskazuje na to, że już na początku października zaniedbana i zarośnięta działka u zbiegu ulic Mydlarskiej i Mirtowej zyska nowe oblicze. Mieszkańcy w końcu dostaną to, na co czekali od długiego czasu - Sadulski Zakątek, a w nim, na początek - plenerową siłownię.

O stworzeniu w Sadulu miejsca do aktywnego wypoczynku mieszkańcy zdecydowali w zeszłym roku - głosując na projekt w ramach budżetu partycypacyjnego. Pomysł poparło 151 osób, a koszt inwestycji nie okazał się wysoki - 64 tys. zł. 18 sierpnia podpisano umowę na jej realizację. Od tego czasu wykonawca ma 50 dni na uporządkowanie terenu, nasadzenie roślin i wybudowanie siłowni. Poza urządzeniami do ćwiczeń pojawią się tam też ławki, kosze na śmieci i słup ogłoszeniowy. To wszystko w tym roku. W przyszłym będzie wykonany drugi etap inwestycji, która ponownie zwyciężyła w budżecie partycypacyjnym. Na wart 98 tys. zł projekt "Mini plac zabaw i boisko do koszykówki w Sadulskim Zakątku" zagłosowało 143 mieszkańców.

- Miniplac zabaw to co najmniej dwa zestawy zabawowe ustawione na bezpiecznej nawierzchni poliuretanowej. W głębi Zakątka zlokalizowane będzie boisko (o wymiarach 9 na 9 m) do koszykówki ulicznej (streetballa) z jednym koszem i nawierzchnią poliuretanową - opowiada radny Rafał Czerwonka. Dodaje też, że inwestycja jest bardzo ważna dla tej części dzielnicy, ponieważ teraz Sadul nie ma żadnego miejsca, gdzie mogliby spotykać się zarówno młodsi, jak i starsi mieszkańcy osiedla.

Koszty utrzymania Sadulskiego Zakątka nie będą duże. Na koszenie trawy, bieżące remonty i konserwację przewidziano 1000 zł rocznie.

AS