Są roszczenia do fragmentu skweru Apfelbauma

Sprawa dotyczy niewielkiej działki na skraju skweru, od strony ulicy Dzielnej. Znajduje się ona poza zrewitalizowaną częścią skweru i obejmuje... chodnik i trawnik. Trudno uwierzyć, że starzy-nowi właściciele ubiegają się o zwrot tylko po to, by każdej zimy płacić za odśnieżanie, jednak dopóki działka nie zostanie przekazana, nie będzie nic wiadomo o jej przyszłości. A co z pozostałą częścią skweru Apfelbauma?

- W chwili obecnej brak jest informacji o złożeniu jakichkolwiek innych, nowych wniosków, zawierających dalsze roszczenia w stosunku do terenów skweru Apfelbauma - informuje urząd dzielnicy Wola, który nie jest stroną w sprawie. - Postępowania administracyjne związane z roszczeniami dawnych właścicieli nieruchomości warszawskich toczą się przed prezydentem Warszawy.

Przed II wojną światową skwery Apfelbauma i Jura-Gorzechowskiego nie istniały. Okolica była gęsto zabudowana kamienicami, tworzącymi równe pierzeje. Domy te zostały zrównane z ziemią po powstaniu w getcie w 1943 roku, zaś ludność Muranowa wymordowano. Po wojnie władze komunistyczne upaństwowiły puste działki.

DG