REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Rutynowa kontrola drogowa bezprawna

  29 października 2008

Czy policja może zatrzymać człowieka i skontrolować bez żadnego widocznego po-wodu? A czy może skontrolować mnie w jakikolwiek sposób strażnik miejski?

REKLAMA


Autor jest prawnikiem
w kancelarii
Smoktunowicz & Falandysz
Ustawa o policji oczywiście daje prawo legitymowa-nia ludzi, jednak jednocześnie określa granice tego prawa. Wszystko co robi policja musi być robione w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw lub wykroczeń. W tych granicach po-licjant ma prawo legitymowania osób, gdy ustalenie ich tożsamości jest niezbędne w celu: identyfikacji osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa albo gdy chodzi o ustalenie świadków jakiegoś przestęp-stwa. Policja legitymuje też ludzi w ramach wykona-nia polecenia wydanego przez sąd, prokuratora czy organy administracji, a także w celu identyfikacji osób wskazanych jako sprawcy przestępstw, zaginio-nych lub ukrywających się przed wymiarem spra-wiedliwości.

Tak więc, gdy nie ma miejsca któryś z takich przypadków, to nawet policja nie może legitymować człowieka spokojnie idącego ulicą, który nie powoduje żadnego zagrożenia.

Trochę odmiennie jest z kontrolą ruchu drogowego. Kodeks drogowy daje po-licji większe możliwości kontrolowania ruchu drogowego, a w ramach tej kontroli le-gitymowania kierowców. Kontrola ruchu drogowego zawsze musi mieć na celu czu-wanie nad bezpieczeństwem i porządkiem na drodze. Musi być jakaś podstawa do zatrzymania konkretnego samochodu na ulicy. W Polsce policja bardzo często na pytanie o podstawę zatrzymania odpowiada sloganem: rutynowa kontrola drogowa.

Żadna ustawa jednak nic nie mówi o prawie do "rutynowej" kontroli drogowej. Policja, aby zatrzymać do kontroli człowieka, musi mieć jakiś powód ku temu. Nie ma mowy o kontroli dla samej kontroli. Polskie przepisy również nie dają podstawy do kontroli "rutynowej".

Oczywiście te teoretyczne zasady bardzo trudno jest do końca zastosować w praktyce. Policjant zawsze może stwierdzić, iż człowiek na ulicy wydał mu się po-dobny do poszukiwanego przestępcy, a samochód sprawiał wrażenie, że jest pro-wadzony przez osobę nietrzeźwą lub że ma niesprawne światła.

Na pewno jednak policja nie ma prawa do organizowania swoistych "łapanek" na drogach i zatrzymywania wszystkich samochodów po kolei.

Każdy przypadek wylegitymowania człowieka policjant ma zapisać w notatniku służbowym, podając dane osoby legitymowanej oraz czas, miejsce i przyczynę le-gitymowania. Co ważne - nie musimy też nosić przy sobie dokumentów potwier-dzających naszą tożsamość! Tożsamość osoby legitymowanej może być ustalona nie tylko na podstawie dowodu osobistego, czy każdego innego niebudzącego wątpliwości dokumentu, ale także na podstawie samych oświadczeń osób, których tożsamość ustalono - znaczy to tyle, że sami możemy po prostu podać policjantowi jak się nazywamy! Potwierdzenie tożsamości legitymowanego policjant może doko-nać telefonicznie, dzwoniąc do osoby wskazanej przez zatrzymanego lub po prostu przez oświadczenie innych osób. Tak więc, jeśli zostaniemy zatrzymani przez patrol na ulicy i nie mamy przy sobie żadnego dokumentu, a policjanci z jakiegoś powodu chcą potwierdzenia naszej tożsamości, to możemy wskazać np. sklepową z pobliskiego sklepu jako osobę, która potwierdzi naszą tożsamość.

Strażnicy miejscy również - w ramach wykonywania swoich funkcji - mają pra-wo do legitymowania osób w uzasadnionych przypadkach w celu ustalenia ich toż-samości. Te uzasadnione przypadki są podobne, jak w przypadku policji. Natomiast straż miejska ma bardzo ograniczone kompetencje do zatrzymania samochodu, może zatrzymać tylko pojazd jadący pod prąd drogą jednokierunkową! Natomiast warto też wiedzieć, że straż miejska może ująć osobę stwarzającą bezpośrednie zagrożenie dla życia, zdrowia lub mienia. Po ujęciu osoba taka musi być natych-miast przekazana policji. Strażnik miejski może też stosować środki przymusu bezpośredniego wobec osób uniemożliwiających wykonywanie przez niego zadań określonych w ustawie.

dr Michał Kuliński


źródło: www.szkola.wi.ps.pl

 

REKLAMA

Komentarze (8)

# Jarek

21.11.2013 00:17

Czy jest podstawa do zatrzymania pojazdu, kontroli trzeźwości, narkotyków bez uzasadnionego podejrzenia tego że jestem po spożyciu alkoholu/narkotyków? Miałem taką sytuację już 2 razy wraz z przeszukaniem wszystkiego. Za drugim razem złożyłem zawiadomienie do prokuratury na przeprowadzoną kontrolę i uwaga, moje sprawa się jeszcze nie skończyła, ale ja teraz jestem oskarżony o składanie fałszywych zeznań! Przypomina mi to czasy PRL i permanentnej kontroli. Ja sam jeden nic nie zdziałam, ale wyznaczyłem pewną granicę i mimo tej całej sytuacji, bezsilności, frustracji uważam że postąpiłem słusznie. Piszę to jako syn niestety już śp. policjanta. Policja to wspaniała instytucja, ale ci policjanci się tak zachowują bo mają władzę, bo mogą i uchodzi im to sucho i prawie zawsze wygrają w sądzie. Najbardziej dziwi mnie to że ludzie się na to godzą. Że nic się nie zmieni.

# przestępca

10.01.2014 19:54

A jest tak jak poprzednik napisał bo nasze Sądu które rzekomo są bezstronne z reguły wierzą policjantom którzy beszczelnie kłamią prosto w oczy sędziemu . Dla nich policjant jest uczciwy a obywatel przestępca .Powodzenia w sądzie ,piszę z małej litery bo sam na własnej skórze przekonałem się co to jest sprawiedliwość orzekana przez nasze sądy.

# kierowca

05.02.2014 12:42

Kilka dni temu zostałem zatrzymany przez nieumundurowany patrol policji do rutynowej kontroli, jechałem z małym dzieckiem, było już po zmroku.
Jakież było moje zdziwienie kiedy dwóch rosłych osiłków zaczęło przeszukiwać mi samochód, kazano opróżnić kieszenie, nie podając żadnego konkretnego powodu. Panowie niewzruszeni płaczem mojego synka i chłodem panującym na zewnątrz opryskliwie się do mnie zwracali traktując mnie jak bandytę, nie wspomnę,że jeden z nich zwracał się do mnie na TY ! To ma być państwo prawa? To jakieś stalinowskie metody, po których całkowicie autorytet policjanta w moich oczach padł, o szacunku z mojej strony już nigdy nie będzie mowy.

REKLAMA

# rght

07.03.2014 19:19

a to ciekawe, bo sedzia (jak on mial?) mowil, ze to za czasow PiSu byly stalinowskie metody dzialania sluzb panstwowych...
Mnie tez to irytuje. Rozumiem, ze nie zawsze musza sie przedstawiac, zwlaszcza tajniacy ale jak widza, ojca z dzieckiem to mogli by poluzowac.

# RAZR

07.03.2014 23:11

W starciu z milicjantami bo do standardów POLICJI to jest jeszcze długa droga zwykły obywatel nie ma żadnych szans
Praca milicjantów z prewencji polega jedynie na rutynowych kontrolach tak aby zapełnić kajecik
Doświadczyłem tego na własnej skórze kiedy zostałem wylegitymowany po wyjściu z zakupami ze sklepu. Na pytanie o powód sprawdzenia usłyszałem że jestem podobny do osoby poszukiwanej
Koledze który śmiał się przeciwstawić rutynowej kontroli drogowej panowie milicjanci bardzo długo trzepali samochód czepiając się dosłownie wszystkiego

# Znafca

25.04.2015 09:03

Mnie sporo zatrzymywali też w Warszawie.Z niewiadomych powodów.Najlepiej aby gliniarzy karano za niepotrzebne czepianie się.Ale wystarczyłoby zrobić testy-by musieli odróżnić groźnych przestępców od przyzwoitych ludzi .Pewnie większość by nie miała zielonego pojęcia.

REKLAMA

# Mosirs

27.11.2017 09:30

Oczywiście, ze policja może zatrzymać cię do "rutynowej" kontroli np pod kątem sprawdzenia dokumentów. Z reszta popatrz tu http://badnet.pl/masz-kontrole-drogowa-zobacz-jak-sie-zachowac/

# syfiassta reklama,.,

27.11.2017 09:31

Spadaj pisać te marne reklamy kiepskich firm gdzie indziej, ile ci płacą za naciąganie na kiepskie usługi?
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe