Pumptrack na Woli rośnie. "Nowość w tej części miasta"
23 września 2019
Zapętlony tor dla rowerzystów bije na Woli rekordy popularności. - Musieliśmy go rozbudować - mówią urzędnicy.
Specjalny tor dla użytkowników jednośladów, ale także rolek czy deskorolek, powstał w ubiegłym roku w parku Księcia Janusza w ramach projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego. - Chcemy, aby infrastruktura sportowo-rekreacyjna na Woli ciągle się powiększała i była jak najbardziej urozmaicona, a tor do pumptracku to nowość w tej części miasta - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. - Stopień trudności toru został tak dobrany, żeby mogli z niego korzystać zarówno doświadczeni rowerzyści, jak i najmłodsi, chcący pojeździć po nim na rolkach czy hulajnogach - dodaje.
Burmistrz podkreśla, że rozbudowa pumptracku to efekt olbrzymiej popularności tego miejsca. Dzięki dłuższej trasie teraz może po nim jeździć jednocześnie znacznie więcej osób. - Obecnie mamy do dyspozycji dwa tory o łącznej długości 300 m, dzięki czemu będzie tu miejsce zarówno na profesjonalne treningi, jak i dla początkujących - mówi Strzałkowski.
Pumptrack to rodzaj toru przystosowanego do jazdy na hulajnodze, rowerze, deskorolce czy rolkach. Wyrabia u użytkowników koordynację ruchową, zmysł równowagi, refleks i kondycję. Odpowiednie wyprofilowanie zakrętów pozwala na poruszanie się po torze - w zależności od potrzeby - bardzo szybko lub bardzo wolno.
(mk)