REKLAMA

Wola

Interwecja

 

Psia toaleta pod oknami. Rozwiązaniem zakaz wyprowadzania psów?

  17 listopada 2015

alt='Psia toaleta pod oknami. Rozwiązaniem zakaz wyprowadzania psów?'
Mieszkańcy bloków przy Gibalskiego mają dość robienia z trawników toalet dla psów

To nie jest śmieszne, a szczególnie dla mieszkańców bloków przy ulicy Gibalskiego na Młynowie, którzy od miesięcy walczą z właścicielami psów, by sprzątali po swoich pupilach. - Po prostu "nie da się" - załamują ręce lokatorzy.

REKLAMA

Bloki przy ulicy Gibalskiego 17 i 19 znajdują się między Cmentarzem Ewangelicko-Augsburskim, Cmentarzem Żydowskim a uliczką Mireckiego. Okolica jest jaka jest - stare kamienice, warsztaty samochodowe, małe sklepiki. Cisza i spokój. Jednak mieszkańcy tych dwóch budynków mają niemały problem z psami. A w zasadzie z sąsiadami. - Przez kilka lat moje mieszkanie stało puste. Sąsiedzi zorientowali się, że nikt tu nie mieszka i zaczęli traktować trawnik pod moimi oknami jak toaletę dla swoich pupili. Nawet, kiedy zobaczyli, że lokal jest zamieszkany, nie zmienili zachowania. Pieski robią kupy, które leżą wszędzie, ale właściciele się tym nie przejmują. Coś obrzydliwego - skarży się jedna z czytelniczek. I, jak zapewnia, nie ma nic przeciwko pieskom. - Broń Boże! Po prostu uważam, że mając psa, należy po nim sprzątnąć. Teraz wszędzie stoją kosze na psie odchody. Jednak moi sąsiedzi są niereformowalni, a zwrócenie im uwagi kończy się rzuconą w moją stronę obelgą "wariatka" - denerwuje się.

"Pole minowe" pod oknami

Inny mieszkaniec budynku przy Gibalskiego: - Trawniki upstrzone są kupami. Istne pole minowe, kupa na kupie. Bez przerwy jakiś piesek przychodzi i przyozdabia "kasztanem" to miejsce. Prosiliśmy administrację o pomoc. Skoro opiekunowie piesków nie chcą po nich sprzątnąć, niech stanie tu tabliczka z zakazem wyprowadzania zwierząt na trawnik. I niech sobie radzą - dodaje. Niestety, to bezskuteczne.

Wysłaliśmy e-mail do administratora budynku. Jolanta Pałys odpowiedziała, że teren przed budynkiem należy do miasta. - Administruje nim Zakład Gospodarowania Nieruchomościami przy ulicy Bema. Tam należy prosić o ustawienie tabliczki. Jednocześnie informuję, że nikt mi takiego problemu nie sygnalizował - mówi.

Mimo wielokrotnych próśb, e-maili i telefonów, wolski ZGN nie odpowiedział na pytanie: czy na zarządzanym przez nich terenie praktykowane jest ustawianie takich - dość kontrowersyjnych - tabliczek.

Czy naprawdę nie ma lepszego rozwiązania?

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA