Pościg za przemytnikami zakończony na słupie
12 lipca 2012
Policjanci po pościgu zatrzymali przemytników, chcących uciec z 10 tysiącami nielegalnych papierosów.
Wszystko zaczęło się około godziny 22:00 w Białobrzegach na ulicy Wczasowej. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę srebrnego vw passata. Mężczyzna nie reagował jednak na wezwania i dodał mocno gazu. Ruszył pościg. Kierowca, nie zważając na innych uczestników ruchu drogowego, z dużą prędkością oddalał się w kierunku Załubic. Nagle w miejscowości Arciechów samochód wpadł poślizg i uderzył w słup. Zarówno kierowca, jak i pasażer po tym, co się stało, próbowali jeszcze uciekać pieszo, ale policjanci okazali się szybsi.
Szybko też wyszło na jaw, co było powodem ucieczki obu mężczyzn. Zarówno bagażnik samochodu, jak i tylna kanapa załadowane były po dach papierosami bez polskich znaków akcyzy, pochodzącymi najprawdopodobniej z przemytu. W sumie ponad 9 tys. paczek o czarnorynkowej wartości około 70 tys. złotych. Gdyby ten towar trafił do obrotu, skarb państwa mógłby stracić nawet 180 tys. złotych. W volkswagenie policjanci znaleźli także trzy komplety tablic rejestracyjnych z innych samochodów, w tym również litewskich. W samochodzie, którym uciekali mężczyźni, założone były natomiast tablice rejestracyjne zupełnie innego pojazdu.
24-letni Maksymilian A. i 27-letni Stanisław P. zostali zatrzymani. Wtedy kierowca passata podjął ostatnią desperacką próbę uniknięcia odpowiedzialności proponując interweniującym policjantom, w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, połowę towaru. Tym pogrążył się jeszcze bardziej.
Obu mężczyznom za popełnione przestępstwo grozi kara grzywny oraz odpowiednio do 3 i do 8 lat pozbawienia wolności.