Początek dogęszczania Bródna. Czy to najładniejszy blok w okolicy?
14 kwietnia 2017
W ciągu dwóch lat czarny pawilon przy Kondratowicza zastąpił skromny, nowoczesny budynek.
"- Trochę szkoda, bo apteka czy inne punkty były przydatne, ale widać, że nie przenoszą się daleko - mówią przechodnie, pytani o to, czy będą tęsknić za pawilonem. - Tęsknić? Brzydkie to jak noc. Jak na osiedlu na parterze będzie apteka, to już dobrze. - A ile można nabudować osiedli? - pytają retorycznie sceptycy".
Tak o ostatnich chwilach handlowego "trumniaka" pisaliśmy w listopadzie 2014 roku. Wkrótce potem rozpoczęła się jego rozbiórka, a patrząc dziś na Kondratowicza można wręcz zapomnieć, że taki budynek kiedykolwiek istniał. Na krótkim odcinku pomiędzy Chodecką a Malborską główna ulica osiedla ma wreszcie wielkomiejską pierzeję. W porównaniu ze szpitalem i sąsiednimi blokami o krzykliwych kolorach Gama, zaprojektowana przez JEMS Architektów, prezentuje się jak "mister Bródna". Biała elewacja i z pozoru chaotycznie porozrzucane okna to współczesny standard, ale nowy budynek wyróżnia się bardzo wysokimi dolnymi kondygnacjami. Znalazły się tam 4 tys. m2 powierzchni handlowo-usługowej, która powoli wypełnia się sklepami.
Wkrótce zbliżająca się budowa metra przyciągnie kolejnych inwestorów. Czy uda im się utrzymać poziom, który narzucili jedni z najlepszych polskich architektów?
Dominik Gadomski