Pijana na Broniewskiego ubliżała policjantom
5 marca 2012
W winie prawda, a w gorzale odwaga - taki wniosek można wysnuć na podstawie wydarzeń, jakie rozegrały się w autobusie na Broniewskiego.
Bielański dyżurny dostał informację, że w autobusie jadącym tą ulicą doszło do bójki między kobietą i mężczyzną. Poszło o to, że dama zachowywała się nie tak, jak na damę przystało, na co zwrócił uwagę jeden z pasażerów. Ponieważ kobieta na zwróconą uwagę zareagowała aż nadto żywiołowo, zwracający uwagę musiał się bronić. Kiedy na miejsce dotarli policjanci, dostało się i im: 49-latka zaczęła bluzgać jadem nienawiści, zaczęła ich szarpać i kopać. Policjanci jednak nie zwracając uwagi na to, że mają do czynienia ze słabą płcią, kobietę skuli i zawieźli do izby wytrzeźwień.
Anecie M. postawiono zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności funkcjonariuszy publicznych podczas przeprowadzanej interwencji oraz zmuszania groźbą do zaniechania czynności służbowych. Kobiecie grozi teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Eeech, co ta wódka robi z ludźmi...
TW Fulik
na podstawie informacji policji
