Oto bezimienne jeszcze rondo w Międzylesiu

Zmienia się ulica Zwoleńska, która nabiera kształtów arterii cywilizowanego miasta. Słupy z trakcją napowietrzną nadal jednak przypominają, że Wawer to przedmiejska dzielnica. No cóż, jeszcze osiem dekad temu było to letnisko, gdzie odpoczywali zamożni warszawiacy. Skrzyżowanie z Mrówczą zmieniło się w rondo, które zapewne niedługo otrzyma patrona - zasłużonych księży i żołnierzy Armii Krajowej jest wielu, a przecież nazwiska wszystkich muszą widnieć na błękitnych tabliczkach Miejskiego Systemu Informacji.

Przebudowane zostały odcinki ulic, podziemne instalacje - energetyczne, telekomunikacyjne, wodociągi, kanalizacja. Budowa w Międzylesiu ma zakończyć się w listopadzie 2016 roku, czyli dwa lata od podpisania umowy między Zarządem Miejskich Inwestycji Drogowych a wykonawcą - firmą Strabag. Teraz wykonawca rozpoczyna budowę zachodniej części tunelu - pod jezdnią ul. Patriotów i na działce, gdzie będzie wjazd do tunelu. Nie pozostał już żaden ślad po kamienicy przy ulicy Żegańskiej 2. - Dom zbudowali moi pradziadkowie, Bronisława i Andrzej Wróblowie. Andrzej pochodził z Żywca, był góralem. Wstąpił do Legionów marszałka Piłsudskiego. Został dwukrotnie odznaczony krzyżem Virtuti Militari - mówiła nam pani Agata Wróblewska, jego prawnuczka. Po demobilizacji odszedł z wojska i pracował w drukarni. Z kolei prababcia Bronisława prowadziła restaurację i kawiarnię. - Miała głowę do interesów - wspominała Agata Wróblewska. Kilka pokoi na piętrze wynajmowali inżynierowie z pobliskiej Fabryki Aparatów Elektrycznych Kazimierza Szpotańskiego. - Przychodzili do restauracji prababci na obiady - opowiadała. W miejscu domu będzie wyjście z tunelu.

Budowa w Międzylesiu ma zakończyć się w listopadzie 2016 roku, czyli dwa lata od podpisania umowy między Zarządem Miejskich Inwestycji Drogowych a wykonawcą - firmą Strabag.

Przemysław Burkiewicz