Ostródzka opłakuje stratę 527
11 października 2012
Po naszym artykule na temat komunikacji autobusowej na Skarbka z Gór odezwali się oburzeni mieszkańcy Ostródzkiej, którzy przez zmiany tras utracili dogodne połączenia z resztą miasta.
Dzięki temu pojawiło się świetne połączenie z centrum miasta dla mieszkańców południowej części ul. Ostródzkiej. Ten stan trwał kilka lat, aż do zeszłego miesiąca, kiedy zakończono przebudowę ul. Skarbka z Gór. 527 zaczęło jeździć zaplanowaną wcześniej trasą.
Oburzeni mieszkańcy
- Mieszkańcy Ostródzkiej przez kilka lat przyzwyczaili się do linii 527. Jej zniknięcie było wielkim zaskoczeniem. Problem polega na tym, że nie zaproponowano praktycznie nic w zamian. Na Ostródzkiej pozostały dwie, kursujące co pół godziny linie: 132 oraz 134. Co ciekawe, obie jadą podobną trasą, w stronę mostu Grota. Mamy więc dublujące się, super połączenie do pętli na Żeraniu! A jak dojechać do centrum miasta? - pyta radny Waldemar Roszak.
Mieszkańcy nie kryją oburzenia, są rozczarowani, że akurat ich okolicę Zarząd Transportu Miejskiego traktuje "po macoszemu".
- Nie jesteśmy Bródnem, gdzie zawsze znajdziemy zastępcze połączenie. W naszej części Białołęki autobusów jest jak na lekarstwo. Nie może być tak, że ZTM robi tak duże zmiany tras komunikacji publicznej, nie przeprowadzając szerszych konsultacji! - argumentuje pan Henryk.
Roszak: a może 134?
- Mieszkańcom Ostródzkiej, poza świetnym połączeniem linią 132 do stacji metra Marymont, potrzebny jest także sprawny dojazd od centrum miasta. Może więc warto zmienić trasę linii 134?
ZTM obserwuje
- Taki układ tras linii autobusowych w tym rejonie spełnia większość zgłaszanych postulatów, uzyskał też akceptację urzędu dzielnicy - tłumaczy Paweł Olek z Zarządu Transportu Miejskiego.
Dodaje też, że ZTM będzie teraz prowadził obserwacje funkcjonowania nowego układu komunikacyjnego.
- Linia 132 kursując do stacji Marymont z przesiadką do metra zapewnia podstawowe połączenie Ostródzkiej z centrum miasta. Również linia 134 zapewnia dojazd do linii tramwajowych kursujących do centrum, a także innych dzielnic. Aktualnie nie posiadamy jakichkolwiek rezerw taborowych. Cały będący w dyspozycji tabor jest wykorzystywany do obsługi obecnego układu komunikacyjnego, w tym objazdów związanych z budową metra. Nie ma zatem obecnie możliwości uruchamiania nowych połączeń czy też wydłużania tras bez spadku częstotliwości ich kursowania - mówi Olek.
Anna Sadowska