Osobowe z kratką

Początkowo nowe przepisy - dotyczące leasingu aut z tak zwanymi kratkami - miały obowiązywać od 1 stycznia br. Tak się jednak nie stało. Mówi się, że najprawdopodobniej nastąpi to od 1 maja br., ale jak będzie naprawdę, na razie nie wiadomo. Przygotowywana zmiana utrudni życie firmom, które do tej pory bardzo chętnie korzystały z możliwości odliczenia kosztów zakupu osobowych "ciężarówek".

Zdążyć przed styczniem

Informacje o tym, ze zmiana przepisów nastąpi od nowego roku sprawiły, że w grudniu 2003 roku po raz pierwszy od lat sprzedaż samochodów zamiast tradycyjnie maleć - wzrosła, co odnotowała firma Samar, monitorująca rynek samochodowy. Teraz część firm, które intensywnie namawiały klientów do leasingu w starym roku pod hasłem, że kratka zniknie, informuje, że nadal można odliczać w pełnej wysokości podatek VAT płacony od wpłaty początkowej i kolejnych rat leasingowych.

Jak długo tak będzie, trudno przewidzieć, wiele zależy od pracowitości posłów. W Sejmie jest już projekt nowej ustawy, która może wszystko zmienić. Posłowie wprowadzili bowiem nową definicję auta osobowego. Zgodnie z nią autem osobowym jest samochód, którego ładowność jest mniejsza niż suma 357 kilogramów oraz iloczynu 68 kilogramów i liczby miejsc w aucie. Osobowymi będą nawet takie auta, które uznano za ciężarowe, ale w ich świadectwie homologacji nie znalazły się zapisy o dopuszczalnej ładowności czy liczbie miejsc. Zgodnie z nową definicją samochodami osobowymi będą również niektóre z dotychczasowych "ciężarówek" - do tej pory były nimi również samochody o ładowności powyżej 500 kg i oddzielonej kratą części załadunkowej.

Odliczanie połowy VAT-u

Nowe przepisy chcą choć nieco złagodzić straty nabywców samochodów. Po poselskich zmianach - jeśli przejdą w proponowanym kształcie - będzie można odliczyć połowę VAT-u zapłaconego przy zakupie, leasingu czy dzierżawie aut osobowych, jednak nie więcej niż trzy tysiące złotych. Na taką zmianę wcześniej nie wyrażał zgody rząd, który przygotował projekt ustawy.

Posłowie doszli do wniosku, że w ten prosty sposób uda się uniknąć prób obchodzenia przepisów. Definicja auta z kratką była bowiem podstawowym utrapieniem urzędów skarbowych od połowy lat dziewięćdziesiątych. Nowe uregulowania nie rozwiązały problemu. Zmian domagały się zwłaszcza firmy posiadające wiele samochodów osobowych. W porównaniu z firmami korzystającymi z aut ciężarowych - choćby różniących się tylko "kratką" - takie firmy ponosiły znacznie większe koszty. Teraz ma być sprawiedliwiej. Czy będzie? Czas pokaże.

km