Osiemnastolatka spała na parkingu. Interwencja na Kasprowicza
21 kwietnia 2020
18-letnia dziewczyna spała na parkingu jednego ze sklepów. Kiedy podeszli do niej strażnicy miejscy szybko zorientowali się, że dzieje się z nią coś złego. Jak się okazało - zażyła morfinę.
Strażnicy miejscy otrzymali zawiadomienie, że na parkingu przy ul. Kasprowicza leży młoda kobieta. Dokładne miejsce wskazała ochrona jednego z pobliskich sklepów. Jak relacjonują strażnicy miejscy, dopiero po dłuższym czasie udało się dobudzić dziewczynę. Była zdezorientowana, nie wiedziała, gdzie się znajduje. Zaczęła płakać, a po chwili się śmiać. Strażnicy nie wyczuli od niej alkoholu, ale zauważyli inny niepokojący objaw - mocno zwężone źrenice. - Po chwili rozmowy dziewczyna przyznała, że przyjęła dożylnie morfinę, a później - przyjęła "jakieś kryształki", po czym pokazała strażnikom świeże ślady po wkłuciu - informuje straż miejska. Na miejsce funkcjonariusze wezwali karetkę pogotowia, a do czasu jej przyjazdu monitorowali stan zdrowia dziewczyny. Osiemnastolatka trafiła do szpitala, a dalsze czynności wyjaśniające poprowadzi policja.
(DB)