"Odludzie" w centrum Warszawy. Pasaż Wiecha do przebudowy

Przebudowa pasażu Wiecha będzie całkowicie prywatną inwestycją, prowadzoną przez firmę Atrium European Real Estate. Właściciel Domów Towarowych Wars Sawa Junior nawiązał współpracę ze słynną pracownią architektoniczną Foster and Partners, która zaprojektowała wieżowiec Varso na rogu al. Jana Pawła II i Chmielnej oraz biurowiec Metropolitan na pl. Złota: wyrzucą samochody, zasadzą drzewa, zbudują zbiornik na deszczówkę i staw
Ruszyły przygotowania do kolejnej samorządowej inwestycji w ścisłym centrum Warszawy. Zarząd Dróg Miejskich właśnie podpisał umowę z pracownią RS Architektura Krajobrazu, która wygrała konkurs na zagospodarowanie odcinka Złotej. Piłsudskiego.

Przebudują pasaż Wiecha

Foster and Partners mają znaleźć sposób na ożywienie pasażu Wiecha po 2030 roku, gdy - jak można się spodziewać - przebudowana będzie już prostopadła Złota, a być może także Chmielna, zaś po drugiej stronie Marszałkowskiej działać będzie Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

- Naszym celem jest powiązanie budynków i przestrzeni wokół nich z planami władz Warszawy w zakresie uprzywilejowania ruchu pieszego, łatwiejszego poruszania się pomiędzy różnymi miejscami czy zazieleniania centrum - mówi Graham Kilbane z Atrium European Real Estate. - Uznaliśmy, że to właściwa pora, aby przemyśleć potencjalne zmiany, które sprawią, że Domy Towarowe Wars Sawa Junior będą z powodzeniem służyć warszawiakom i turystom przez kolejne dekady. W tym celu zaprosiliśmy do współpracy doświadczonych architektów i urbanistów.

Totalna klapa rewitalizacji

Pasaż Wiecha (d. Śródmiejski) powstał w latach 1963-1969 jako główna, piesza oś modernistycznego kompleksu Ściany Wschodniej, w skład którego wchodziły domy towarowe Wars, Sawa, Junior i Sezam, trzy wieżowce mieszkalne i osiem niższych bloków. W latach 70. był popularnym miejscem spotkań, ale już po kilkunastu latach mocno podupadł.

W latach 90. pasaż Wiecha kojarzył się głównie z budkami z tanim jedzeniem i stałą obecnością bezdomnych. W 2006 roku przeszedł "rewitalizację", podczas której zlikwidowano prawie wszystkie ławki i klomby, a także charakterystyczne zadaszenia i fontannę. Dziś pasaż jest dosłownie "odludziem" w centrum Warszawy, oświetlanym przez absurdalnie wysokie latarnie.

(dg)