Obrońców Tobruku: piłka nożna pod balonem za dwa miliony
24 stycznia 2014
Za dwa miliony złotych Bemowo postawi w październiku balon nad boiskiem przy Obrońców Tobruku. - Dzięki temu będzie można grać w piłkę nożną przez okrągły rok - tłumaczą urzędnicy. I zarabiać.
Jako przykład została podana hala piłkarska przy Księcia Bolesława: ludzie grają tam do północy, a nawet do godz. pierwszej w nocy. Zimą największe boisko jest przykryte podgrzewanym balonem. I generuje spore zyski. - Po odliczeniu kosztów ogrzewania, prądu liczymy na zysk w wysokości 0,5 mln zł rocznie. Pieniądze OSiR-owi przydadzą się tym bardziej, że niedawno własnymi środkami sfinansował remonty szatni i łazienek. W hali przy Księcia Bolesława ludzie grają w piłkę do północy, a nawet do godz. pierwszej w nocy. Postawienie tego balonu to także rozwiązanie problemów bemowskich klubów, dla których byliśmy mediatorami, gdy biły się o miejsce do trenowania. Dzięki tej inwestycji piłkarzy przesuniemy z hal na boisko, gdzie ich miejsce. Do tego zwolni się miejsce w hali, do której będą mogli wejść przedstawiciele innych dyscyplin sportu - argumentował inny z wiceburmistrzów Paweł Bujski.
Hala piłkarska przy Księcia Bolesława dysponuje trzema boiskami w budynku i jednym na powietrzu, nad którym w odpowiedniej chwili rozstawiany jest balon. Koszt wynajmu za godzinę gry to 300 zł. Przy Obrońców Tobruku byłoby jedno boisko. Zakładając, że byłoby zajęte przez osiem godzin dziennie można byłoby liczyć na przychód w wysokości 2,5 tys. zł każdego dnia, czyli ponad 70 tys. zł w skali miesiąca. Odliczając rozmaite koszty rocznie byłoby to faktycznie ponad 0,5 mln.
Aquapark wciąż planowany
Radny Adam Niedziałek podczas sesji zwrócił uwagę burmistrzom, że rozwój kultury fizycznej w naszej dzielnicy powinien być bardziej zrównoważony. - Po likwidacji basenu przy Brygadzistów brakuje obiektów, zwłaszcza na Jelonkach - ocenia.
Na południu Bemowa, patrząc od Górczewskiej w kierunku Bielan, w przyszłości jest planowane zbudowanie parku wodnego, chociaż do tego daleka droga, bo taki obiekt musiałby kosztować przynajmniej ok. 15 mln zł.
- Mamy wstępny projekt takiego parku wodnego, ale w kilkuletniej perspektywie. Na razie trudno mówić o konkretach, ale z czasem plany nabiorą realnych kształtów - zadeklarował wiceburmistrz Bujski.
Gdzie miałby stanąć basen? - Chcielibyśmy tym się zająć podczas kolejnej kadencji. Basen przy Oławskiej nie spełnia potrzeb mieszkańców, na pewno potrzebny jest drugi tego typu obiekt. Nie będziemy na razie zdradzać pomysłów, które miejsca dokładnie bierzemy pod uwagę. Będzie to jednak na Jelonkach, być może na Górcach - dodaje Mariusz Gruza, rzecznik urzędu dzielnicy.
mac