Obniżą opłaty za przedszkola

- Dlaczego mam płacić za nieobecność mojego dziecka w przedszkolu? Przecież zdarzają się różne sytuacje, jak chociażby choroba czy pilny rodzinny wyjazd - pyta pan Michał. Uważa, że nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby zasada ta była wszędzie taka sama. - Za nieobecność dziecka w legionowskim przedszkolu musimy płacić, a tymczasem na podstawie tych samych przepisów rodzice dziecka uczęszczającego do placówki w Warszawie za absencję malucha nie płacą - dodaje pan Michał.

Bo tak ustalono

Anna Szwarczewska z legionowskiego urzędu miasta tłumaczy, że tak musi być, ponieważ zdecydowali o tym radni. - Uchwały jednostek samorządu terytorialnego są prawem miejscowym i są podejmowane w trybie indywidualnym.

Od godz. 6.30 do godz. 13.00 pobyt malucha w legionowskich przedszkolach jest bezpłatny.

Uchwała rady miasta Legionowo z 23 marca tego roku faktycznie nie przewiduje możliwości zwrotu pieniędzy za nieobecności dziecka w przedszkolu w czasie przekraczającym realizację podstawy programowej - mówi urzędniczka. Przekonuje jednak, że w zamian za to w legionowskich przedszkolach rodzice nie ponoszą kosztów pobytu dziecka w godzinach porannych tj. od 6.30 do 8.00. W Warszawie natomiast trzeba za to zapłacić. - To, że jeden z samorządów podjął taką a nie inną uchwałę, nie zobowiązuje innych do przyjęcia identycznej. Uchwały te jednak muszą być zgodne z obowiązującym prawem - dodaje urzędniczka.

Brakuje zniżek dla wielodzietnych

Nowymi zasadami przerażeni są też rodzice, którzy mają więcej niż jedno dziecko uczęszczające do przedszkola. Do tej pory za pobyt drugiego malucha w placówce gmina pobierała od nich opłatę stałą w wysokości 90 zł, kolejna pociecha była z niej zwolniona. Teraz rodzic będzie musiał zapłacić za każdą godzinę, którą dziecko spędzi w przedszkolu ponad minimum programowe, niezależnie od tego, jak liczne jest rodzeństwo. Może to doprowadzić do sytuacji, w której rodzin wielodzietnych nie będzie stać na oddanie dziecka do placówki.

Jak twierdzi Anna Szwarczewska, zniżki przyznawane przez gminę rodzicom kwestionowali wojewodowie i sądy administracyjne. - Wojewódzkie sądy administracyjne uznały np. że ulga na kolejne dziecko narusza art. 32 konstytucji, który mówi, że wszyscy są równi wobec prawa - mówi urzędniczka.

Od września rewolucja

Według nowych przepisów realizację podstawy programowej zaplanowano w godzinach od 8.00 do 13.00 - i ta jest bezpłatna, za każdą następną godzinę opieki rodzice będą ponosić opłatę w wysokości 3 zł. Całkowita miesięczna opłata będzie więc uzależniona od zadeklarowanej liczby godzin spędzonych przez dziecko w przedszkolu, pomnożonej przez liczbę dni roboczych w miesiącu. Rodzice nie będą ponosić kosztów pobytu dziecka rano, w godzinach 6.30-8.00.

Miesięczny koszt pobytu dziecka w przedszkolu przez osiem godzin dziennie (pięć godzin nieodpłatnej podstawy programowej + trzy godziny płatnej opieki, czyli do godziny 16.00) wyniesie 180 zł za 20 dni w miesiącu. Rodzic będzie musiał zapłacić za wszystkie zadeklarowane godziny.

Myślą o nowych zasadach

Nowa uchwała ma być przegłosowana przez radnych 26 października. Tydzień wcześniej zajmą się nią radni z komisji oświaty, kultury i sportu.

Według znowelizowanych zasad opłata byłaby pobierana za czas faktycznie spędzony przez dziecko w przedszkolu. Jak twierdzi Elżbieta Kiełbasińska, naczelniczka wydziału edukacji i sportu legionowskiego ratusza, może spowodować to znaczne obniżenie wpływów do miejskiej kasy. - Będzie to również bardziej problematyczne dla nauczycieli, zmuszonych do prowadzenia dokładnej ewidencji obecności każdego dziecka w placówce - mówi urzędniczka.

Na razie nie wiadomo jeszcze, do jakiej kwoty zostanie obniżona opłata i czy zostanie wprowadzona odpłatność za pobyt dziecka w przedszkolu w godzinach porannych, do godziny 8.00. Na razie nad projektem uchwały pracuje zespół urzędników wraz z wiceprezydentem Piotrem Zadrożnym. Ma ona być gotowa na najbliższą komisję oświaty, kultury i sportu, którą zaplanowano na 19 października.

Maciej Kamiński