O tym, jak łatwo spartaczyć dobrą, społeczną akcję
6 maja 2015
Choć ustawa śmieciowa została wdrożona (z bólami) w całej Warszawie, to nadal jeszcze zdarzają się tacy, którym wygodnie jest podrzucić swoje śmieci do lasu. Specjalnie dla nich na Choszczówce ustawiono kontenery na śmieci.
Pojemniki miały stać przez tydzień, na rogu Piwoniowej i Chlubnej oraz przy starej drodze z płyt betonowych. Do wrzucania tam śmieci zachęcały plakaty na płotach - jak choćby ten sfotografowany przez naszego czytelnika, z tytułowym hasłem przewodnim. A efekt?
Cóż, ludzie stanęli na wysokości zadania i śmieci trafiły na wyznaczone miejsce.
Tylko firma odpowiedzialna za dostarczenie pojemnika jakoś nie dopisała. Że też zabrano kontener kilkadziesiąt godzin przed końcem akcji...
(wt)
