Wolska policja ma nowy problem na głowie: superwytrych, otwierający niemal każdy zamek. Ofiary jego użycia mnożą się nie tylko w tej dzielnicy - można je znaleźć w całej Warszawie...
Do pierwszych włamań w osiedlu przy Banderii doszło na początku września. Kilka dni później okradziono kolejne mieszkanie, a 21 września - dwa następne. Nie było śladów włamania, a jednak z lokali zniknęły cenne rzeczy. Szybko się okazało, że winien jest superwytrych, bezproblemowo dostępny w internecie wraz z filmami instruktażowymi. Złodzieje nie mogli nawet marzyć o lepszym usprawnieniu ich roboty - dopiero najnowsza generacja zamków jest zabezpieczona przed użyciem tego narzędzia. Policja, która poszukuje sprawców włamań, apeluje, by zgłaszać każdy przypadek, gdy po osiedlu kręcą się podejrzani osobnicy, a przede wszystkim nie chwalić się, że opuszczamy mieszkanie na dłużej i zadbać, by ktoś ze znajomych czy sąsiadów mógł doglądać naszego domostwa pod naszą nieobecność.
A w skrajnym przypadku - wymienić zamek.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych