Nowy park Herberta coraz bliżej. Amfiteatr zamiast boiska

Niewielki park, noszący od kilku lat imię Zbigniewa Herberta, jest dziś ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Słodowca, ale już na pierwszy rzut oka widać, że przyda mu się odświeżenie. Po ubiegłorocznych konsultacjach społecznych powstała koncepcja kapitalnego remontu parku. Teraz urząd dzielnicy szuka firmy, która zajmie się projektem i pracami budowlanymi.

Park od nowa

Istniejąca zieleń zostanie uzupełniona krzewami i niewielkimi łąkami. Przybędzie ławek, stojaków na rowery i koszy na śmieci. Ogrodzenie zostanie wyremontowane. Bez zmian pozostaną górka, plac do rzutów do kosza i plac zabaw, choć zostanie on rozbudowany i wyposażony w altany dla karmiących matek. Strefa do ćwiczeń street workoutu ma być przeniesiona w miejsce wybiegu dla psów, który wyląduje na pasie zieleni przy Duracza. Charakterystycznym elementem nowego parku Herberta będą pergole służące jednocześnie za podpory dla pnączy oraz stelaż dla oświetlenia i kurtyn wodnych.

Boisko do piłki nożnej zostanie zastąpione przez nieduży amfiteatr z "drewnianym placem spotkań mieszkańców oraz murawą z ławkami i siedziskami". W przyszłości będzie tam możliwe organizowanie kameralnych wydarzeń kulturalnych, takich jak plenerowe pokazy filmowe.

Według wytycznych zoologa prof. Macieja Luniaka wzdłuż ogródków przy Staffa i ogrodzenia przy Duracza zostanie urządzona tzw. strefa przyrody z ograniczonym dostępem dla ludzi. Będzie to półdziki teren, służący za siedlisko ptaków i nietoperzy.

Zgodnie z wolą ponad tysiąca mieszkańców głosujących na projekt z budżetu partycypacyjnego, pierwszym etapem będzie przebudowa Niebieskiego Skateparku.

Kiedy?

Bielański samorząd zamierza przeznaczyć na remont parku 3,1 mln zł. Jeśli uda się znaleźć wykonawcę za pierwszym razem, prace zakończą się w sierpniu przyszłego roku.

(dg)