Nowy oddział położniczy na Bródnie. Przytulnie i kameralnie
29 września 2017
Oddziały położniczy, ginekologiczny i neonatologii w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim wreszcie działają! Po półrocznym remoncie to ważne miejsce na medycznej mapie stolicy stało jednym z najbardziej obleganych przez przyszłe mamy.
Od 1 września, po półrocznym remoncie i przeprowadzonej modernizacji, oddziały położnictwa, ginekologii i neonatologii w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim wznowiły działalność. Miejsce zmieniło się nie do poznania. Zamiast wieloosobowych sal - przytulne i kameralne pokoje z osobnymi łazienkami.
Terapeutyczny kolor ścian
Oddziały przeszły gruntowny remont i modernizację. Każde piętro pomalowane zostało w innym kolorze. Np. na patologię ciąży trafiają pacjentki w ciężkim stanie i jak twierdzą lekarze - terapeutyczne znaczenie ma nawet kolor ścian. - To jest taki kolor wrzos, a więc uspokajający. Bardzo nam na tym zależało, żeby pracownicy w godnych warunkach pracowali, a pacjentki leżały w takich warunkach - opowiada dla lokalnej telewizji Renata Huryń, lekarka z Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, która nie kryła swojego zadowolenia. Na innym piętrze dominuje kolor mandarynkowy, a do osobnej sali trafiają noworodki, które potrzebują specjalnego nadzoru, ale ich stan nie zagraża życiu. - Wymagają naświetlania w przypadku przebiegu żółtaczki. Są tu noworodki, które wymagają specjalnego dozoru, które mają problemy adaptacyjne - mówi dr Wojciech Trzeciakowski, neonatolog z Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego.
Remont za 8 mln zł
Na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka leżą wcześniaki. Najmniejsze ważą nawet 500 gramów. To właśnie one wymagają wysokospecjalistycznego sprzętu, a jeden inkubator kosztuje ponad 500 tys. zł. - Mamy coraz dokładniejszy i lepszy sprzęt, który gwarantuje, że w ogóle nie będziemy musieli naszych dzieci odsyłać do innych specjalistów - powiedziała przed kamerami TVP3 dr Magdalena Nowak, koordynator Oddziału Neonatologii Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego. Remont kosztował 7,6 mln zł. Położnictwo mieści się w osobnym, 3-piętrowym budynku, który może przyjąć jednocześnie 48 kobiet ciężarnych.
- Nie ukrywam, że mieliśmy nadzieję sięgnąć po najwyższe standardy. Przede wszystkim w większości oferujemy dwuosobowe sale pobytu z łazienkami. Jest też nowy blok operacyjny, który głównie służy cięciom cesarskim, ale także trudniejszym porodom. Są nowe sale porodowe, jest dużo więcej przestrzeni dla przyszłych ojców, którzy chcą uczestniczyć w porodzie. To co się nie zmieniło, a za co byliśmy od lat chwaleni, to dobry zespół - podsumował zmiany Piotr Gołaszewski, rzecznik prasowy bródnowskiego szpitala.
(DB)