Nowe bloki i biura czy ośrodek sportowy? Chcą reaktywować "Sarmatę"

Chodzi o duży teren pomiędzy Tesco przy Wolskiej, instytutami chemicznymi Polskiej Akademii Nauk przy Kasprzaka i sądem przy Płockiej. W latach 60. powstał tam ośrodek sportowy ze stadionem piłkarskim z bieżnią oraz boiskami do siatkówki i koszykówki. W 2000 roku wieczystym użytkownikiem działki została Fabryka Wyrobów Precyzyjnych Vis, zaś pięć lat później - firmy Sorolla i SGI. Ze względu na bliskość planowanej stacji metra inwestorzy planowali budowę na terenie "Sarmaty" bloków mieszkalnych. Po długich negocjacjach z warszawskim samorządem sprawa utknęła w martwym punkcie.

Mimo, że prace nad planem zagospodarowania rejonu Wolskiej i Płockiej rozpoczęły się w 2008 roku, wciąż nie został on uchwalony. Dziś zaledwie 150 metrów od terenu dawnego "Sarmaty" trwa budowa stacji metra, ale z braku planu nadal nie wiemy, jak okolica będzie wyglądać za 10-20 lat. Tymczasem wolski samorząd zamierza odebrać firmom Sorolla i SGI jedną z najdroższych działek w Warszawie. Uważa, że użytkownicy wieczyści nie wywiązują się z umowy.

- Chcemy, by na Wolską 77 wrócił sport, jak to było przez wiele lat działalności RKS Sarmata - mówi burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Z protokołu pokontrolnego wynika, że obecni użytkownicy wieczyści nie prowadzą na tej nieruchomości żadnej działalności. Nieruchomość jest zarośnięta drzewami i krzewami. Wola, której stale przybywa mieszkańców, potrzebuje nowych obiektów sportowych i rekreacyjnych. Mam nadzieję, że odzyskanie działki stanie się impulsem do odrodzenia klubu, który ma tak bogatą tradycję i wiele sukcesów na swoim koncie.

RKS Sarmata Warszawa odnosił największe sukcesy w latach 30. kiedy był klubem drugoligowym. Jego piłkarzem był wówczas nastoletni Janusz Kusociński, późniejszy mistrz olimpijski w biegu na 10 km. W ostatnich latach przed likwidacją stadionu przy Wolskiej klub grał w IV-V lidze piłkarskiej. W sezonie 2014/15 występował już w VI lidze, z której spadł. Obecnie strona internetowa klubu jest nieaktywna, zaś profil facebookowy - nieaktualizowany od stycznia.

Niezależnie od tego, czy samorządowi uda się doprowadzić do rozmowy z obecnymi zarządcami terenu, do realizacji nadziei burmistrza Strzałkowskiego droga będzie bardzo daleka. W tym roku ratusz zapowiedział już wydanie 100 mln zł na ośrodki sportowe "Namysłowska", "Hutnik", "Inflancka", "Moczydło" oraz skoczni narciarskiej na Szczęśliwicach i Parku Kultury w Powsinie. Pod koniec lipca padła także obietnica 57 mln zł na stadion Polonii przy Konwiktorskiej. "Sarmata" byłby nie tylko kolejnym samorządowym ośrodkiem sportu, na który przeznaczono miliony, ale także kolejnym nowym stadionem piłkarskim w mieście - po Narodowym, Wojska Polskiego, Hutniku i Polonii (gen. Sosnkowskiego).

(dg)