Niewesoło przy Suwalskiej
5 czerwca 2009
Blok przy Suwalskiej 31 jest już dobrze znany naszym czytelnikom. Razem z mieszkańcami walczyliśmy o podjazd dla wózków, porządek na klatkach, plac zabaw, progi zwalniające i ławki przy bloku.
- Ostatnio tak balowali, że spalili część tego pięknego drzewa, które rośnie obok placu zabaw. Szczerze mówiąc, nie wiem, co trzeba zrobić, żeby podpalić drzewo. Mamy już dość tych wybryków. Po początkowym zapale straż miejska i po-licja znów przestały patrolować naszą okolicę. A my nie mamy już siły walczyć z wyrostkami - mówi jedna z mieszkanek.
Ponownie zwróciliśmy się do straży miejskiej z prośbą o częste wizyty w tej okolicy. - Ja również wysłałam pismo do strażników miejskich z żądaniem częst-szych patroli przy Suwalskiej 31. A ławek więcej w tym miejscu już nie postawimy, bo mogą znowu zniknąć. Ponownie zostaną wyrwane wraz z ziemią i betonem - mówi pracownica ZGN 2.
Skoro patrole straży miejskiej i policji odnoszą zamierzony skutek na krótko, to może warto zainwestować tu w monitoring?
Agnieszka Pająk-Czech