Nie ma zagrożenia dla mieszkańców Obozowej. "Ale bądźcie czujni"
9 lutego 2016
Oczyszczanie gruntów na budowie przy Obozowej 20 nie stanowi zagrożenia dla okolicznych mieszkańców - poinformował oficjalnie urząd dzielnicy Wola. Wcześniej deweloper - firma BPI - ostrzegała sąsiadów, że ze względów bezpieczeństwa nie powinni otwierać okien, ani zbliżać się w okolice budowy.
Po spotkaniu sztabu antykryzysowego, urząd dzielnicy poinformował, że wyczuwalny przykry zapach w powietrzu w sąsiedztwie budowy nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia okolicznych mieszkańców. Inwestor prowadzi na terenie inwestycji codzienne badania czystości powietrza, które nie wykazują przekroczeń dopuszczalnych norm.
Pozostałości po fabryce?
Przypomnijmy. Chodzi o osiedle "Wola Libre", które powstaje w okolicy skrzyżowania Obozowej z ulicą św. Stanisława. Będzie się ono składać z dwóch sześciopiętrowych budynków, w których znajdzie się niemal 300 mieszkań. Okoliczni mieszkańcy chcą wstrzymania robót, ponieważ boją się o swoje zdrowie. Pierwsze niepokojące sygnały pojawiły się wkrótce po rozpoczęciu prac ziemnych, i od tego czasu prowadzonej budowie regularnie towarzyszy nieprzyjemny zapach. Niepokój wzrósł, gdy deweloper wysłał do mieszkańców pismo, w którym informował, że ze względów bezpieczeństwa nie powinni otwierać okien, ani zbliżać się w okolice prowadzonej budowy. Badania, które zlecił sam deweloper, wskazały na obecność w glebie wielu substancji chemicznych oraz metali ciężkich. Wśród nich m.in. baru, arsenu, cynku oraz benzyn i olejów. Są to prawdopodobnie pozostałości po fabryce chemicznej znajdującej się tutaj przed wojną.
Namioty i filtrowanie powietrza
W tym miesiącu ruszą prace oczyszczania terenu budowy. Cała operacja usuwania skażonej ziemi potrwa 3-4 miesiące. BPI zapewnia, że podejmie wszystkie niezbędne środki, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo okolicznym mieszkańcom. Zostanie przeprowadzone odgazowanie gruntu, natomiast w miejscach wybierania ziemi staną specjalne namioty, w których powietrze będzie filtrowane. Przedstawiona metodologia działań zyskała aprobatę przedstawicieli wszystkich instytucji obecnych na spotkaniu antykryzysowym.
Stan jakości powietrza ma być na bieżąco monitorowany przy współpracy BPI z Sanepidem i Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska. Na terenie budowy WIOŚ zlokalizuje także własne mobilne laboratorium, które będzie prowadziło odrębne pomiary porównywane następnie z tymi dokonanymi przez BPI.
Choć wedle ustaleń Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w okolicach budowy nie ma zagrożenia, władze dzielnicy zalecają zachować czujność.
- W przypadku wyczucia niepokojącego zapachu w budynkach mieszkańcy powinni zgłosić ten fakt do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej - apeluje rzecznik urzędu dzielnicy Mariusz Gruza.
(wk)