REKLAMA

Puls Warszawy

komunikacja »

 

"Nie" dla biletu rocznego? Absurdalne argumenty

  28 maja 2019

alt='"Nie" dla biletu rocznego? Absurdalne argumenty'
źródło: ZTM

Kartę Miejską można zakodować na 30 dni, można też na 90. Teoretycznie możliwe byłoby wprowadzenie biletów na dowolną liczbę dni, także na 365.

REKLAMA

- Większość mieszkanek i mieszkańców Warszawy ma dostęp jedynie do 30- i 90-dniowych biletów imiennych uprawniających do przejazdu - pisze Marek Szolc, radny miejski. - To rozwiązanie popularne i ekonomiczne. Wielu użytkowników i wiele użytkowniczek tych biletów mieszka w Warszawie na stałe bez zamiaru opuszczania miasta i zgłasza postulat wprowadzenia biletów rocznych, które byłyby dla nich wygodniejsze i potencjalnie tańsze. Tu kupisz "kwytok". Biletomaty po ukraińsku Tu kupisz "kwytok". Biletomaty po ukraińsku
Niebiesko-żółta flaga zawitała do menu 1500 warszawskich biletomatów.

To fragment pisma, wysłanego przez radnego do Urzędu m.st. Warszawy. Na pierwszy rzut oka propozycja wygląda na racjonalną. Skoro technologia pozwala kodować Karty Miejskie na 30 i na 90 dni, dlaczego nie wprowadzić jeszcze droższych biletów? Gdyby odpowiednio dostosować ceny, warszawiacy, którzy jeżdżą komunikacją miejską przez cały rok, mogli zaoszczędzić więcej pieniędzy. Byłoby to zgodne z oficjalną polityką miasta, zgodnie z którą Warszawa stawia na metro, tramwaje i autobusy.

Wiceprezydent na NIE

- Jak pokazują przykłady funkcjonowania takiego rozwiązania np. w Krakowie i we Wrocławiu zainteresowanie biletem rocznym wśród pasażerów jest znikome - odpowiada wiceprezydent Robert Soszyński. To pierwszy z szeregu zaskakujących argumentów, mających uzasadnić brak zmian w taryfie. Jak łatwo zauważyć, Warszawa nie jest ani Krakowem, ani Wrocławiem. Pod względem wielkości, rozplanowania, długości torów kolejowych i tramwajowych oraz - czym samorząd lubi się chwalić - jakości komunikacji miejskiej jest zupełnie innym miastem. Innym argumentem wiceprezydenta jest... zajrzenie pasażerom do portfela.

Zapraszamy na zakupy

Nie stać nas?

- Zakup biletu rocznego wiąże się z dosyć dużym jednorazowym obciążeniem budżetu domowego i dlatego taki wydatek w przypadku wielu rodzin jest trudny do udźwignięcia - zauważa Soszyński. - Cena biletu wyniosłaby ok. 1000 zł w przypadku biletu normalnego ważnego w I strefie biletowej, cena Biletu Warszawiaka byłaby przypuszczalnie odpowiednio niższa.

90-dniowy Bilet Warszawiaka kosztuje 250 zł. Dla wielu osób to kwota na tyle duża, że są zmuszone doładowywać kartę co 30 dni, płacąc po 98 zł. Jak łatwo policzyć, tracą w ten sposób aż 132 zł rocznie. Innych warszawiaków nie stać nawet na miesięczny wydatek rzędu 98 zł. Mimo to ceny są takie, jakie są. Przypomnijmy też, że za trzeciej kadencji Hanny Gronkiewicz-Waltz wprowadzono bezpłatne bilety dla uczniów podstawówek, a jednym z argumentów było odciążenie domowych budżetów.

REKLAMA

Bez bonusów za lojalność

- Małe jest prawdopodobieństwo, aby oferta biletu rocznego przyczyniła się do zwiększenia zainteresowania warszawskim transportem publicznym i pozyskania przy jego pomocy nowych użytkowników transportu miejskiego - kontynuuje wiceprezydent Soszyński.

Ratusz zakłada - zapewne słusznie - że bilety roczne kupowaliby tylko ci, którzy dziś kupują 90-dniowe. Ponieważ doładowanie karty na rok dawałoby większą zniżkę, niż doładowanie na kwartał, przychody ze sprzedaży spadłyby o ponad milion. Jest to jednak kwota niezauważalna w skali Warszawy. W tym roku miasto ma 2 miliardy dziury budżetowej i rusza z budową Muzeum Sztuki Nowoczesnej za 420 mln zł. Gdy samorząd chce wydać kilka milionów na budowę kolejnego domu kultury, o rachunkach się nie mówi. Gdy mowa o promocji komunikacji miejskiej i przyznaniu stałym pasażerom bonusów za lojalność, ekonomia nagle wraca jednak do łask.

(dg)

.
 

REKLAMA

Komentarze (8)

# Maciej

28.05.2019 12:27

Nie dla biletu rocznego.
Należy wprowadzić bilet miesięczny, abonentowy. Odnawia się co miesiąc do czasu aż z niego nie zrezygnujemy. Zawsze tego samego dnia miesiąca, a płatności automatycznie pobierane są z karty.
Pierwszy miesiąc płacimy normalnie jak za bilet 30 dniowy, za trzeci i kolejny płacimy tyle, ile wychodziło by przy zakupie biletu 90 dniowego.
Plusy:
-Nie zapomnimy doładować biletu.
-Płacimy z miesiąca na miesiąc, a nie raz dużą kwotę co trzy miesiące.
-Mamy konkrety dzień do zapłaty, możemy planować wydatki miesięczne.
-Bilety ulgowe mogły by mieć opcje wstrzymania na okresy ferii czy wakacji.

# robertkaja3

28.05.2019 13:00

#Maciej napisał(a) 28.05.2019 12:27
Nie dla biletu rocznego.
Należy wprowadzić bilet miesięczny, abonentowy. Odnawia się co miesiąc do czasu aż z niego nie zrezygnujemy. Zawsze tego samego dnia miesiąca, a płatności automatycznie pobierane są z karty.
Pierwszy miesiąc płacimy normalnie jak za bilet 30 dniowy, za trzeci i kolejny płacimy tyle, ile wychodziło by przy zakupie biletu 90 dniowego.
Plusy:
-Nie zapomnimy doładować biletu.
-Płacimy z miesiąca na miesiąc, a nie raz dużą kwotę co trzy miesiące.
-Mamy konkrety dzień do zapłaty, możemy planować wydatki miesięczne.
-Bilety ulgowe mogły by mieć opcje wstrzymania na okresy ferii czy wakacji.

Jeszcze czego, żebym musiał składać rezygnację z biletu jak u operatorów. Może jeszcze orkes wypowiedzenia dolcizmy.

# kibic

28.05.2019 14:21

To może bilet pół roczny?

REKLAMA

# Maciej

28.05.2019 18:04

#robertkaja3 napisał(a) 28.05.2019 13:00
Jeszcze czego, żebym musiał składać rezygnację z biletu jak u operatorów. Może jeszcze orkes wypowiedzenia dolcizmy.
A teraz niby jak rezygnujesz z biletu długookresowego? Musisz złożyć wniosek. A zwracają tylko 80% wartości pozostałych na bilecie...
Wolisz wydać 1000 złotych na coś z czego będziesz korzystać cały kolejny rok, czy może płacić tą wartość co miesiąc w regularnych ratach?

# qvertz

28.05.2019 20:08

Należy rozważyć następującą propozycję:
1. Jednolita karta przejazdowa na okaziciela, bez zdjęć i nazwisk
a) ładowana dowolnym biletem dostępnym w komunikacji od jednorazowego do 30-dniowego, przy czym liczy się tylko rzeczywisty dzień wykorzystania,
b) nabijanie karty biletami w maszynach typu ATM lub w dotychczasowych oraz punktach masowej sprzedaży (sklepy, markety, kolektury, kioski etc., środki masowej komunikacji)
Korzyści: znacząca obniżka kosztów operacyjnych ZTM, usunięcie skomplikowanych procedur i dziwacznych promocji, ceny biletów bez idiotycznych zniżek i konieczności pokazywania pierwszej strony rozliczenia PIT (idiotyzm do kwadratu!), koniec łażenia do niepotrzebnych punktów ZTM i kolejek, by cokolwiek tam załatwić
Straty: ZTM się posra, że mu się odebrało nawał dobrej, nikomu niepotrzebnej, socjalistycznej roboty.

# qvertz

28.05.2019 20:22

Jeśli kogoś śmieszy moja propozycja, to przypominam, że coś podobnego wprowadzono w Lizbonie (4 linie metra) i sprawdza się znakomicie. Mniej biurokracji to mniej socjalizmu i więcej pieniędzy w kieszeni obywateli. Im system jest bardziej skomplikowany, tym większa pewność, że ucierpi na tym zwykły człowiek. Proste zasady ekonomii i tyle. A w naszym nieszczęśliwym kraju tylko pity, sryty, kurtka na wacie. I starsi bracia w wierze, którzy nad całym systemem czuwają.

REKLAMA

# Gdhdhdhd

28.05.2019 21:41

Karte powinno sie ładować jak prepaid przez internet jednym kliknięciem, a nie chodzenie do maszyn i punktów i zapisywanie. Mamy 2019 r., a system zapisu biletu z lat 90. Zdalnie system powinien zapisywać konrakt.

# oszczędny pasażer

29.05.2019 12:38

ZTM nawet nie potrafi przedłużyć o 1 dzień kontraktów ważnych w Dniu bez Samochodu , kiedy przejazdy są za darmo.
Powinny być bilety roczne i półroczne , także dwumiesieczne wakacyjne dla tych ortodoksyjnych użytkowników komunikacji publicznej którzy jeżdżą w wakacje gdy ZTM kasuje kursy i ciężko gdziekolwiek dojechać kiedy się ma chociaż 1 przesiadkę.
A w ogóle to powinny być też bilety okresowe ważne tylko w dniach kasowania - nie każdy jeździ co dzień , nie każdy jeździ w weekendy , a może i ZTM wiedziałby lepiej ilu ludzi o której na jakim przystanku wsiada
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA