REKLAMA

Targówek

różne »

 

Napiszcie petycję, to plac będzie!

  6 lipca 2007

- Na naszym podwórku bardzo potrzebny jest plac zabaw. To, co jest teraz, to nawet nie namiastka. Kilka byle jakich urządzeń i piaskownica, do której tylko dosypywany jest piasek. Pomóżcie naszym dzieciom!

REKLAMA

Z taką prośbą zwrócili się do "Echa" mieszkańcy okolic ulicy Bartniczej 9, Rem-bielińskiej 13 oraz Bolesławickiej 26 i 28. Usytuowane w tym rejonie podwórko jest duże i przestronne (co stwierdziliśmy) i rzeczywiście można by urządzić tam ładny plac zabaw.

Niewiele możemy zrobić

- To "nasze" podwórko - mówi Jerzy Leleno, jeden z zarządców budynku przy ul. Bolesławickiej 28, gdzie jest wspólnota mieszkaniowa. - Chcielibyśmy, by lepiej je zagospodarować, ale na razie nie ma takiej możliwości.

Nasuwa się od razu pytanie: dlaczego? Otóż - jak mówi Jerzy Leleno - nikt nie chce wspólnocie wydzierżawić terenu. A bez tego nic nie da się zrobić. Ponadto potrzebne jest wsparcie finansowe.

- Wiceburmistrz Janusz Janik, u którego byliśmy na rozmowie, powiedział, że w ciągu dwóch lat przekaże nam teren - mówi zarządca. - Jednak na pytanie, jak bę-dzie z pieniędzmi na zagospodarowanie podwórka, odpowiedział, że żadnych pie-niędzy na to nie przewiduje. Zatem jest pat, bo ja musiałbym podnieść czynsz, żeby wygospodarować środki na całość.

A inwestycja byłaby kosztowna, bo przede wszystkim wymagałaby ogrodzenia terenu, wyłożenia go bezpiecznym tartanem lub drewnem i wstawienia urządzeń z atestem. Trudno zatem wyobrazić sobie, że wspólnota taki wydatek udźwignie.

- Całość trzeba by też zabezpieczyć przed wandalami, których na osiedlu nie brakuje - mówią zarządcy. - Nawet jak administracja jakieś sprzęty postawi, to zaraz ktoś je psuje. Najczęściej to dwudziestoletnia młodzież. Krewcy młodzi ludzie lubią się huśtać na huśtawkach dla dzieci, rozrabiać. Straż miejska przyjeżdża, upomni i na tym się kończy.

Wstąp do księgarni

Nikt nie wie, że potrzeba

Z informacji uzyskanych w ZGN nr 2, który z ramienia dzielnicy administruje pod-wórkiem wynika, że przed siedmioma laty ustawiono tam urządzenia do zabawy dla dzieci. Istotnie sprzęt jest, ale w kiepskim stanie i rozproszony po rozległym terenie. Na każdym trawniku stoi coś innego: a to huśtawka, a to karuzela. Trudno w związku z tym pilnować bawiące się na podwórku dzieci.

- Nie było dotąd żadnych skarg i uwag na temat placu zabaw ze strony właścicieli i zarządów budynków - mówi Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy. - Jeżeli petycja lub prośba wpłynie, to wtedy urząd postara się o pieniądze. Najlepiej, by mieszkańcy poprzez zarządców wystąpili do ZGN. Jeśli to nie wystarczy, wów-czas urząd dzielnicy będzie interweniował.

Słowa rzecznika stoją nieco w sprzeczności z tym, co - według Jerzego Leleno, mówił na temat ewentualnych pieniędzy wiceburmistrz Janik. Być może, jeśli mieszkańcy istotnie wystąpią o plac zabaw, to jednak pieniądze się znajdą. Oby tak było.

Tekst i foto JZV

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy