Napad na 15-latka. Łupem padł smartfon za 900 zł
25 stycznia 2018
Czekający na autobus chłopak został uderzony w twarz i zastraszony.
Jak informuje rejonowa komenda policji, do napadu doszło 30 grudnia ubiegłego roku. Z relacji 15-latka wynikało, że został zaczepiony na przystanku autobusowym przez młodego mężczyznę, który uderzył go pięścią w twarz, zagroził pobiciem i zażądał oddania telefonu. Wystraszony nastolatek oddał smartfona o wartości ok. 900 zł. Napastnik uciekł na sąsiedni przystanek tramwajowy, wsiadł do jednego ze składów i uciekł z miejsca zdarzenia.
25-letni Daniel J. nie cieszył się bezkarnością zbyt długo. Wkrótce do jego drzwi zapukali policjanci, którzy doprowadzili go do prokuratura. J. usłyszał zarzut rozboju, za co grozi mu nawet 12 lat więzienia. Zastosowano wobec niego także dozór policyjny. Raz w tygodniu będzie musiał stawiać się w najbliższym komisariacie.
(tcz)