Nagrany "na gorącym uczynku" w Galerii Młociny. Rozpoznajesz?

Bielańscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie wyłudzenia pieniędzy na tzw. "Blika". Do oszustwa doszło w marcu. Wizerunek mężczyzny podejrzewanego o dokonanie tego przestępstwa został zarejestrowany przez kamery monitoringu w galerii handlowej przy ul. Zgrupowania AK Kampinos podczas wypłaty pieniędzy.

Wszystkie osoby mogące pomóc w identyfikacji mężczyzny policja prosi o kontakt z komendą rejonową policji pod numerami telefonów: 47 723-72-35, 47 723-71-55, 47 723-71-56, powołując się na numer sprawy: PG-2734/20. Informacje można także przesyłać za pośrednictwem poczty elektronicznej na adres: oficer.prasowy.krp5@ksp.policja.gov.pl.

Na czym polega oszustwo na BLIK?

- Przestępcy przejmują konta w serwisach społecznościowych i podszywając się pod znajomych próbują przekonać ofiary do przekazania im pieniędzy. Zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją. Często proszą o wypłacenie pieniędzy za pomocą systemu BLIK. Ofiara musi podać specjalny kod, a następnie potwierdzić transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób sama daje przestępcy pieniądze - wyjaśnia aspirant Kamila Szulc. Wiele osób, sądząc, że koresponduje ze swoim znajomym podaje kod BLIK, a następnie w aplikacji mobilnej banku potwierdza PIN-em realizację transakcji, nie sprawdzając jej szczegółów.

Wyłudzenia bardzo łatwo można uniknąć. Wystarczy: stosować dwuskładniowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych (wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto - zalogowanie się wymaga potwierdzenia sms); zawsze potwierdzać tożsamość "znajomych", którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory - najlepiej zadzwonić do takiej osoby; zawsze trzeba sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie); trzeba chronić swój telefon oraz szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.

(DB)