Na Obozowej stary człowiek - i może...
24 października 2011
Hemingwayowski Santiago mógł dużo, ale nawet jak był żonaty - bo gdy go poznajemy, to jest wdowcem - na kobietę ręki nie podniósł. A Zygmunt R. z Obozowej i owszem.
Gdy Zygmunt R. wytrzeźwiał, usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną, za co grozi mu pięć lat.
Pewnie jak wyjdzie, walnie z rana kilka głębszych i zacznie szumieć. Dobre, wojenne geny...
TW Fulik
na podstawie informacji policji