Na co wydamy dwa miliony złotych? Bemowianie decydują

Wszystkie propozycje mieszkańców były najpierw poddawane wycenie. Jeżeli kwota potrzebna do ich realizacji była zbyt duża - projekt odrzucano. Ostatecznie zakwalifikowane projekty zostały opublikowane na stronie www.twojbudzet.um.warszawa.pl. Jeżeli gdzieś weryfikację przeszło więcej niż 50 koncepcji, odbędzie się tzw. preselekcja - czyli spotkania projektodawców, którzy wspólnie wybiorą spośród projektów w danym obszarze 50 najbardziej potrzebnych. 25 maja rozpoczną się spotkania dyskusyjne, na które będzie mógł przyjść każdy zainteresowany - wówczas będzie można bliżej zapoznać się z projektami oraz porozmawiać na temat potrzeb i priorytetów. Spotkania odbywać się będą do 18 czerwca. Dwa dni później zaczną się głosowania nad konkretnymi zadaniami. Te z największą liczbą głosów trafią do realizacji.

Siłą rzeczy nie jesteśmy w stanie wydrukować wszystkich projektów obywatelskich. Przedstawiamy zatem nasz subiektywny wybór.

Na 420 tysięcy wyceniono realizację propozycji budowy dwujezdniowej ulicy Kazimierza Wyki na odcinku od Irzykowskiego do Raginisa dla ciągłego ruchu pojazdów - Wyki pobiegłaby prosto od Lazurowej do Raginisa.

Druga propozycja mieszkańców to ustawienie fotoradaru w pobliżu przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Batalionów Chłopskich, Karabeli z ul. Lazurową. Za ponad 1,3 mln może powstać nowoczesny plac zabaw na Pełczyńskiego. Dokładniej między Pełczyńskiego a al. Obrońców Grodna. Piesi nie czują się tam bezpiecznie, a fotoradar utemperowałby drogowych piratów. Projekt wyceniono na 150 tysięcy złotych.

1,4 mln zł - tyle może kosztować remont boisk przy Brygadzistów. Dodać trzeba, że remont zasadniczy, bo obejmujący wymianę nawierzchni tartanowej i trawiastej na boiskach do piłki nożnej, koszykówki, siatkówki oraz bieżni. To obiekt udostępniany mieszkańcom w ramach akcji "Otwarte boiska", nie służy więc wyłącznie uczniom.

Bemowianie mają dosyć przechodzenia przez tory w okolicach Grodkowskiej. Chcą zalegalizować dzikie przejście przez budowę chodnika, schodów i podjazdu dla wózków wzdłuż i na nasypie ul. Górczewskiej w kierunku Wola Parku. Takie rozwiązanie miałoby jeszcze tę zaletę, że w przyszłości można je wykorzystać jako dojście do stacji metra.

Swojej szansy szukają też Jelonki Południowe. Tamtejszy projekt ma polegać na budowie alejek w parku miejskim przylegającym do ulicy Synów Pułku wraz z koszami na śmieci i ławkami parkowymi.

Nowej nawierzchni może się doczekać nawierzchnia w parku Górczewska. Sztucznej, dodajmy - jakieś 500 metrów kwadratowych.

Do głosu dochodzą też rowerzyści - domagają się ścieżek wzdłuż Radiowej (blisko 170 tysięcy za odcinek od Ebro do Powstańców Śląskich), Połczyńskiej od Szeligowskiej (360 tysięcy) oraz na samych Powstańców między Człuchowską a Sterniczą (420 tysięcy).

Za ponad 1,3 mln może powstać nowoczesny plac zabaw na Pełczyńskiego. Dokładniej między Pełczyńskiego a al. Obrońców Grodna. Mieszkańcy argumentują, że ta okolica nie ma takiego miejsca, a do najbliższego dobrego placu idzie się ponad pół godziny.

Skoro już o placu zabaw - przydałby się taki obok planowanej siłowni plenerowej na osiedlu Groty. Projekt wyceniono na 403 tysiące złotych.

I na koniec pomysł na wydanie 460 tysięcy złotych - rozbudowa dzielnicowego monitoringu. Kamery miałyby się pojawić przy skrzyżowaniach ulic Górczewska/Klemensiewicza, Górczewska/Lazurowa, Osmańczyka/Obrońców Tobruku.

Które pomysły wydają się najciekawsze?

(wt)