Podatkowe obietnice rządu. Co z vacatio legis?
Rząd obiecał półroczne vacatio legis w podatkach, ale zmiany wciąż nie zostały uchwalone. Przedsiębiorcy apelują o dłuższe vacatio legis, by lepiej przygotować się do nowych regulacji, które mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 r. Ekonomiści i eksperci podatkowi, którzy rozmawiali z Business Insider Polska, wskazują na problemy z realizacją tej obietnicy i proponują rozwiązania.
Półroczne vacatio legis to czas, który pozwala firmom dostosować się do zmian w prawie podatkowym. W ostatnich latach przedsiębiorcy mieli na to zaledwie miesiąc, co komplikowało prowadzenie biznesu. Obecnie rząd nie dotrzymuje obietnicy wydłużenia tego okresu, co budzi niepokój wśród biznesu.
Dyrektor Departamentu Podatkowego Konfederacji Lewiatan, Przemysław Pruszyński, w rozmowie z Business Insider Polska ocenia, że realizacja wprowadzenia 6-miesięcznego vacatio legis wygląda bardzo źle. Podkreśla, że dla biznesu tak ważne jest półroczne vacatio legis, które powinno być zapisane na twardo w ustawie.
Ministerstwo Rozwoju zaproponowało wpisanie półrocznego vacatio legis do ustawy, ale z wyjątkami. Zdaniem ekspertów, takie rozwiązanie nie przyniesie oczekiwanych zmian, gdyż rządzący zawsze mogą powołać się na ważny interes publiczny.
Eksperci mają nadzieję, że w przyszłym roku uda się wprowadzić 6-miesięczne vacatio legis. Zwracają uwagę, że firmy muszą wdrożyć zmiany pod rygorem sankcji, podczas gdy urzędnicy takich konsekwencji nie ponoszą.
Podsumowując, obietnica rządu o półrocznym vacatio legis w podatkach pozostaje niespełniona, co wywołuje niepokój wśród przedsiębiorców. Eksperci podatkowi wskazują na potrzebę realnych zmian i proponują konkretne rozwiązania, które mogłyby poprawić sytuację biznesu w Polsce.
Źródło: businessinsider.com.pl
