Minibusik przez Strąkową
28 maja 2010
Mieszkańcy Woli liczą na minibusik, który poprawiłby komunikację. Dla mieszkańców Bemowa dojazd na ul. Ciołka bez konieczności przesiadki także byłby korzystnym rozwiązaniem.
- Podoba mi się linia 201 (z Koła na Bemowo) - mówi pan Marcin. - Kolejny mi-nibusik mógłby łączyć tę część Koła z Bemowem przez tory na ulicy Strąkowej, plac Kasztelański i dalej Człuchowską, Lazurową do nowych osiedli przy Batalionów Chłopskich i Warszawskiej. A po drodze również mijając duże osiedla na Bemowie, jak os. Wyki i nowe powstałe na Woli w rejonie Znanej i Olbrachta - proponuje.
Czy władze Zarządu Transportu Miejskiego rozważą propozycję pana Marcina? Okazuje się, że pomysł nie jest nowy.
- Idea ta jest tak stara, jak pomysł wprowadzenia w Warszawie mikrobusów i uruchomienia linii 201 - mówi Andrzej Skwarek z ZTM. - Stworzenie trasy dla ko-munikacji przez ul. Strąkową wymaga jednak wprowadzenia zmian w organizacji ruchu (ograniczenia parkowania, likwidacji progu zwalniającego, wyznaczenia przy-stanków), których ze względu na protesty mieszkańców i być może brak pieniędzy dzielnica Bemowo dotychczas nie przyjęła do realizacji - dodaje Andrzej Skwarek.
ZTM deklaruje jednak, że do tematu zamierza powrócić. Jednak prośbę o pow-stanie takiej linii minibusu powinny złożyć władze Bemowa. Te jednak nie deklarują pomocy.
- Nie odnotowaliśmy, aby brak komunikacji miejskiej w rejonie ul. Strąkowej od strony Bemowa był problemem - nie mieliśmy skarg czy wniosków mieszkańców w tej sprawie - mówi Krzysztof Zygrzak, rzecznik bemowskiego urzędu. - Urucho-mienie tam komunikacji mikrobusowej rozważaliśmy natomiast pod kątem skomu-nikowania tymczasowej stacji SKM, która miałaby powstać właśnie w okolicy Strą-kowej. Naszym zdaniem jednak lepszym rozwiązaniem będzie budowa stacji doce-lowej pod wiaduktem przy ul. Górczewskiej niż prowizorycznej w miejscu, które nigdy nie będzie dogodnym węzłem przesiadkowym - dodaje.
Anna Przerwa