Mediq poza "siecią szpitali". Koniec zabiegów w ramach NFZ?

Nowa ustawa oznacza, że szpitale spełniające ustawowe kryteria kwalifikacyjne tworzą tzw. system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej. Na funkcjonowanie tego systemu będzie przeznaczone ok. 93 proc. funduszy, z których obecnie jest finansowane leczenie szpitalne. Pozostałe 7 proc. zostanie rozdzielonych pomiędzy szpitale, które zgłoszą zapotrzebowanie na większe pieniądze oraz placówki spoza tej listy. W praktyce oznacza to, że od 1 października cały powiat legionowski może pozostać bez leczenia szpitalnego na własnym terenie.

Uznana klinika poza siecią szpitali

Klinika Mediq, od lat świadcząca wiele usług na poziomie szpitalnym w ramach kontraktu NFZ, nie ma zagwarantowanego dalszego finansowania tych usług. Szpital wielospecjalistyczny działający w klinice od 1998 roku, a w którym znajdują się oddziały: okulistyczny, ortopedii sportowej, chirurgii ogólnej, chirurgii plastycznej, ginekologii wraz z uroginekologią i laryngologią - spełnia to minimum dostępu do usług w ramach typowej opieki szpitalnej na terenie powiatu. Nie da się też ukryć, iż stworzona w 1996 r. poradnia okulistyczna cieszy się znakomitą opinią wśród pacjentów. Kieruje nią doświadczony zespół okulistów, z wieloletnim stażem szpitalnym. Poradnia dysponuje sprzętem najlepszych światowych producentów, a pacjenci dość chętnie korzystają z możliwości operacyjnego leczenia zaćmy, czy jaskry. W rankingu szpitali tygodnika "Wprost" za 2017 rok w kategorii - okulistyka, legionowska klinika zajęła bardzo wysokie 10. miejsce w Polsce. W leczeniu zaćmy jest nawet uznawana za bezkonkurencyjną w skali kraju. - To o czymś świadczy, a teraz chce nam się to odebrać - irytuje się 68-letni mieszkaniec Legionowa, który w ramach finansowania NFZ miał przeprowadzony udany zabieg usunięcia zaćmy w klinice Mediq.

Wystąpili do NFZ z petycją

Klinika wykonuje też bardzo popularne zabiegi chociażby na haluksy, a przypomnijmy, że ten zabieg jest konieczny wówczas, gdy zmiany zwyrodnieniowe stopy znacznie utrudniają nam chodzenie i sprawiają ból. - Trzy lata temu przeszłam zabieg usunięcia haluksów. Szybko, przyjemny personel, bez komplikacji. Byłam zadowolona, ale spotkałam też pacjentów, którzy byli po zabiegach kolan, bioder, czy usunięcia woreczka żółciowego, więc widać, że w tej klinice wiele niezbędnych zabiegów da się załatwić na miejscu i to za darmo - mówi pani Renata, która w ramach świadczeń NFZ przeszła jeszcze zabieg ginekologiczny w klinice Mediq.

Na zagrożenie braku kontraktowania kliniki Mediq jako pierwsze zdążyło zareagować Stowarzyszenie Legionowskich Lokatorów, które złożyło petycję do NFZ ws. zabezpieczenia leczenia szpitalnego na terenie powiatu. - Kontrakty na dotychczasowych zasadach obowiązują do 1 października 2017 r. i istnieje ryzyko przekierowania pacjentów leczących się do tej pory w Legionowie (...) do placówek spoza powiatu. Wydłuży to kolejki oczekujących na zabieg i może mieć wpływ na dostęp do leczenia. Także pula pieniędzy przeznaczonych przez NFZ na kontrakty z placówkami spoza sieci, wynosząca tylko 7 proc., wskazuje, że ewentualny zakup świadczeń szpitalnych może być mniejszy - mówi prezes SLL Janusz Baranowski. Jednak petycja ta, w rezultacie niewiele dała.

REKLAMA

Niewiele się zmieni?

Nie wiadomo jeszcze, jakie będą dalsze losy kliniki Mediq bez zagwarantowania finansowania świadczeń szpitalnych ze strony NFZ. Jej właściciel jest dobrej myśli i uspokaja, że żadne świadczenia nie będą klinice odebrane. Nowej ustawy o sieci szpitali jednak nie chce komentować. - Myślę, że niewiele się zmieni, a pacjenci naszej kliniki nadal będą mogli być leczeni w ramach świadczeń z NFZ - sprawę krótko skomentował Jerzy Petz, właściciel kliniki Mediq. Pytanie tylko, ile to "niewiele" oznacza dla samych pacjentów z Legionowa?

(DB)