Malec wyproszony z basenu. "Komuna w pełnej okazałości"
10 czerwca 2019
Pięcioletnie dziecko zostało wyproszone z brodzika basenu na Woli, ponieważ pierwszeństwo w korzystaniu z wody mają szkółki i firmy. - To prywata a nie dobro wspólne. Z naszych podatków - denerwuje się ojciec malucha.
- Sprawa dotyczy basenu Nowa Fala przy ul. Grabińskiego 1. Poszedłem z pięcioletnim synem na brodzik we wtorek. Mały basen ciurkiem od 16:30 do 20:30 zajęty przez grupy. Trenerzy prowadzący komercyjne zajęcia na tyle wredni, że nie pozwalali nam nawet posiedzieć na schodkach brodzika (żeby się nagrzać po dużym basenie). Basen nie jest prorodzinny, a komercyjny, powinni go moim zdaniem zamknąć. Jeśli ma tak działać, to na pewno nie z naszych podatków. Na innych basenach potrafią zająć część brodzika, ale żeby cały? To już prywata a nie dobro wspólne - pisze do nas pan Mateusz.
"Komuna w pełnej okazałości"
- Najgorsze w tym wszystkim było wytłumaczyć dziecku, dlaczego pani trenerka zabrania mu wejść, skoro jest miejsce, a inne dzieci pływają. Jestem osobą pracującą na zmiany, która - pewnie jak wielu rodziców - nie może pozwolić sobie na inne dni. Zresztą proszę popatrzyć, jak wyglądają rezerwacje. Basen pełni rolę zarobkową, komercyjną a nie społeczną i prorodzinną. Zobaczcie, jak w internecie oceniają go ludzie - zwraca uwagę pan Mateusz. Faktycznie w internecie aż roi się od niepochlebnych komentarzy dotyczących obsługi basenu. - Basen fajny, obsługa najgorsza jaką widziałem. Chamskie, niesympatyczne, wrzaskliwe. Komuna w pełnej okazałości - opowiada pan Leszek, a to tylko jeden z wielu nieprzychylnych komentarzy, jaki można przeczytać na temat basenu i personelu.
Mała niecka nie we wtorki
Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który zarządza pływalnią Nowa Fala, podkreśla, że najprawdopodobniej wtorkowy termin okazał się "niefortunny". - OSiR Wola może z tego tytułu wyrazić ubolewanie - zapewnia dyrektor Bartosz Kusior. Jak dalej przekonuje, basen służy do realizacji działań statutowych OSiR Wola, wśród których w pierwszej kolejności jest nauka i doskonalenie pływania dzieci i młodzieży oraz organizacja zajęć kultury fizycznej, treningów, zawodów sportowych, meczy, imprez sportowo-rekreacyjnych. Powyższe działania realizują szkoły podstawowe, gimnazja, licea, technika, a nawet szkoły wyższe i mają zorganizowany charakter zajęć. Na pływalni działają też prywatne szkoły pływania.
- OSiR Wola dokłada starań, aby taka aktywność możliwie najmniej kolidowała z dostępnością obiektów dla indywidualnych użytkowników, np. przez komasowanie zajęć tych podmiotów w godzinach od 8 do 15 - podkreśla dyrektor Kusior i dodaje, że zasygnalizowany problem korzystania z tzw. małej niecki nie ogranicza dostępności głównej niecki basenowej. Po godzinie 15 z małego basenu najlepiej korzystać w środy, piątki oraz niedziele, z małymi ograniczeniami zaś w poniedziałki oraz czwartki. Wtorki to najgorszy możliwy dzień w tygodniu - dodaje.
(DB)