Kto zabrał słupki?
11 czerwca 2010
Problem z parkowaniem na podwórkach między blokami oraz zastawiania dróg dojazdowych do osiedla często rozwiązuje ustawienie słupków uniemożliwiających parkowanie czy wjazd.
- Teraz znowu parkują tu samochody, a administracja nic nie robi. To pewnie parkujący powyrywali z ziemi słupki, aby móc zostawiać tu auta. Chcemy, aby tym razem zamontowano je porządnie - mówi pan Wacław z bloku przy ul. Tyszkiewicza 35.
Po telefonie do administracji okazało się, że sprawa jest tu dobrze znana.
- Zamontowane przez nas słupki zdemontowali sami mieszkańcy, którzy par-kują tu samochody. Oczywiście, nikt nikogo za rękę nie złapał - mówi Piotr Sobkie-wicz, kierownik administracji. Jednocześnie zapewnia, że blokady niebawem powró-cą na swoje miejsce. - Mam informację, że trzeba zamontować jeszcze jeden słu-pek, który całkowicie uniemożliwi wjazd pod bloki. Musimy zrobić to jednak w asyście straży miejskiej, bo zmotoryzowani mieszkańcy sami uniemożliwiają jego montaż. A strażnicy i tak mają związane ręce, bo kierowcy dobrze wiedzą, że nie mogą oni interweniować na terenach prywatnych i drogach wewnętrznych - dodaje Piotr Sobkiewicz.
Także telefonujący do nas czytelnicy byli rozgoryczeni bezradnością służb wo-bec kierowców zastawiających wjazd i parkujących pod blokami. Niestety, wszystko zgodnie z obecnym prawem.
- Straż miejska nie ma prawa interweniować na prywatnych posesjach czy dro-gach wewnętrznych, które znajdują się poza strefą zamieszkania - informuje Moni-ka Niżniak, rzeczniczka straży miejskiej. - Wiemy jednak, że jest przygotowywana nowa ustawa o ruchu drogowym, w myśl której place i drogi dojazdowe do budyn-ków na terenie osiedli mieszkaniowych mają uzyskać status dróg publicznych - do-daje rzeczniczka.
Sprawdziliśmy w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, jakie są lo-sy nowelizacji ustawy.
- Obecnie postawiony na drodze wewnętrznej zakaz postoju w zasadzie nie da-je policjantowi czy strażnikowi miejskiemu uprawnień do ukarania kierowcy man-datem, bowiem ten dopuścił się naruszenia jedynie normy porządkowej ustanowio-nej przez zarządcę czy właściciela terenu - potwierdza Jacek Sońta z MSWiA. Tłu-maczy, że według obecnego prawa strażnik może nas ukarać wewnątrz osiedla, jeśli parkując powodujemy zagrożenie bezpieczeństwa innych osób lub jeśli pojazd niszczy roślinność.
Nowelizacja ustawy zmieni ten absurd. Pierwsze czytanie projektu odbyło się 17 marca, po czym skierowano go do komisji infrastruktury. Sytuację będziemy monitorować.
Anna Przerwa