Kto śpi, ten nie grzeszy
13 stycznia 2012
Przysłowia są mądrością narodów, a sądząc z poczynań dwóch panów z Ogrodowej, kto udaje, że śpi, ten udaje, że nie grzeszy.
Po tych wyjaśnieniach policjanci wkroczyli do lokalu, gdzie na łóżku w objęciach Morfeusza (ci, co sobie brzydko pomyśleli, niech sprawdzą, kto to był Morfeusz) spoczywał Rafał M. Tak to wyglądało, bo kiedy został "obudzony" zaczął wyjaśniać, że o niczym nie wie, spał, a w ogóle, to o co chodzi. Podczas przeszukania okazało się, że wersalka, na której wypoczywał, pełni funkcję piętrowego łóżka, bo wewnątrz leżał Marek Ł.
Przyjaciele, którzy jednym łóżkiem się dzielili, trafili na Żytnią, gdzie alkomat wykazał u nich blisko 2,6 promila. Z Żytniej pojechali niedaleko, bo na Kolską, a gdy opuścili ten gościnny przybytek, usłyszeli, że są oskarżeni o rozbój.
Teraz mogą nawet przez dwanaście lat dzielić nie wersalkę, ale pryczę.
TW Fulik
na podstawie informacji policji