REKLAMA

Wzloty i upadki mojego życia

autor: Hans Kammerlander, Verena Duregger, Mario Vigl
wydawnictwo: Bezdroża
wydanie: Gliwice
data: 20 kwietnia 2021
forma: e-book (epub, mobipocket)
liczba stron: 248
ISBN: 978-83-2838001-1

Gdybym miał określić swoje życie dwoma słowami, byłyby to góra i dolina. Do dziś mam w pamięci żywy obraz naszego nauczyciela ze szkoły podstawowej w Ahornach, opowiadającego o najwyższej górze świata lub jak z bratem, siedząc w izbie przed radiem, śledzimy całymi dniami wejście trzech saksońskich alpinistów na Große Zinne. Nawet nie śmiałem marzyć, że sam stanę kiedyś na szczycie Mount Everestu, nie mówiąc już o innych najwyższych górach globu. A co dopiero, że będzie dane mi pisać historię alpinizmu, najpierw jako partner wspinaczkowy Reinholda Messnera aż do jego czternastego ośmiotysięcznika, a potem na własną rękę: jako autor najszybszego wejścia na Mount Everest, zjazdów na nartach z wierzchołków Nanga Parbat i Mount Everestu czy wytyczenia nowej drogi na Jasembie.

Rekordy, prędkość, konkurencja: wszystko to wpływało przez długi czas na moje życie. [...] Ten swoisty wyścig jest dla nas, alpinistów, błogosławieństwem i przekleństwem zarazem. Zbyt wielu partnerów od liny straciło życie w górach, wśród nich bliscy przyjaciele. Gdy na twoich oczach ginie kumpel, nic nie jest już jak dawniej. Dziś wiem, że lepiej w miarę szybko wrócić na górę związaną z nieszczęściem. A jednak musiało upłynąć ponad 25 lat od fatalnej w skutkach wyprawy, nim mogłem pojawić się ponownie pod Manaslu. Powrót na "Górę Ducha", którą długo postrzegałem jako wroga, pozwolił mi pogodzić się z tragedią z 1991 roku, kiedy to najpierw Carlo Großrubatscher w pobliżu naszego namiotu odpadł z niewyjaśnionych przyczyn od ściany i zginął. Chwilę później mój najlepszy przyjaciel, Friedl Mutschlechner, gdy stał obok mnie, został śmiertelnie rażony piorunem. Z perspektywy lat myślę, że może popełniliśmy błąd, nie zawracając zawczasu. Tyle że błędy są, niestety, składową alpinizmu.

Hans Kammerlander, Prolog

Jako pierwszy człowiek zjechał na nartach z Mount Everestu i zdobył prawie wszystkie ośmiotysięczniki. Hans Kammerlander świętował imponujące sukcesy na najwyższych szczytach świata, jednocześnie przyjmując gorzkie razy od losu. Wraz z dziennikarzami Vereną Duregger i Mariem Viglem robi bilans swojego życia. W rozmowach opowiada nie tylko o górskich rekordach, wypowiada się również na tematy, które zajmują go prywatnie: mówi o szczerości i egoizmie, przyjaźniach i nieodwracalnych błędach. Wspomina, jak zmieniły go narodziny córki i czego oczekuje od przyszłości.

Autobiografia z atmosferą, że kroić nożem - rzadko kiedy mamy okazję zbliżyć się do Hansa tak, jak tu.

"ALPS Magazin"

Od początku mojej górskiej kariery bardzo uważnie i z dużym podziwem śledzę działalność polskich alpinistów. Przede wszystkim w najwyższych górach świata często szukali nowych dróg, czyniąc niemal niemożliwe możliwym. Kilkukrotnie działałem na wyprawach wspólnie z kolegami z Polski, na południowej ścianie Czo Oju z Wojtkiem Kurtyką, a na południowej ścianie Lhotse z Krzysztofem Wielickim i Arturem Hajzerem. Zapamiętałem ich jako bardzo mocnych i nadzwyczaj koleżeńskich, dlatego też bardzo się cieszę, że książka Wzloty i upadki mojego życia stała się dostępna dla miłośników gór w Polsce. Życzę wielu przyjemnych chwil w trakcie lektury.

Łączę najserdeczniejsze pozdrowienia, Hans Kammerlander.

Spis treści
  • OD AUTORA
  • PROLOG
  • RODZINNE STRONY
  • MŁODOŚĆ
  • WYPRAWY
  • SZCZĘŚCIE
  • GŁOWA
  • W DOMU
  • POJAZDY ZABYTKOWE
  • ZAWODY
  • BŁĘDY
  • MESSNER
  • PIENIĄDZE
  • WYŚCIG
  • ZWIĄZKI
  • DROGI
  • MANASLU
  • IZBA
  • EPILOG

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025