REKLAMA

Krucyfiks

tytuł oryg.: The Crucifix Killer
autor: Chris Carter
przekład: Katarzyna Procner-Chlebowska
wydawnictwo: Sonia Draga
seria: Robert Hunter
kolekcja: Robert Hunter
wydanie: wydanie 5, Katowice
data: 23 marca 2022
forma: książka, okładka miękka ze skrzydełkami
wymiary: 143 × 205 mm
liczba stron: 424
ISBN: 978-83-6666183-7

Inne formy i wydania

książka, okładka miękka ze skrzydełkami, wydanie 5  2022.03.23

Przyprawiający o dreszcze, mroczny i niepokojący thriller, który wbija w fotel i długo nie pozwala zasnąć.

W głębi parku narodowego Los Angeles National Forest, w opuszczonej chacie, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Przed śmiercią ofiarę okrutnie torturowano, a na koniec przywiązano ją za nadgarstki do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali. Kolana kobiety dotykały ziemi, jak podczas modlitwy, a na jej karku morderca zostawił podpis: tajemniczy symbol podwójnego krzyża. Ten sam, którego kilka lat wcześniej używał seryjny morderca ochrzczony przez media Krucyfiksem. Problem w tym, że przed dwoma laty Krucyfiksa złapano i stracono... Czy to możliwe, by naśladowca dotarł do szczegółów starej zbrodni, znanych tylko wąskiej grupie pracujących przy dochodzeniu policjantów? A może skazano wówczas niewłaściwego człowieka?

Pracujący przy tamtym śledztwie detektyw Robert Hunter nigdy nie był przekonany, że udało się złapać prawdziwego mordercę. Kiedy więc pewnego dnia odbiera telefon i słyszy ten sam, znajomy i zniekształcony specjalnymi urządzeniami, głos, czuje, że koszmar sprzed dwóch lat odżywa na nowo, ze zdwojoną siłą. A morderca znów próbuje go wciągnąć w swą chorą grę.

,,Krucyfiks - wedle recepty Hitchcocka - zaczyna się mocnym uderzeniem, a potem napięcie rośnie". Magazyn Literacki Książki

,,Wykorzystując swoje doświadczenia z dziedziny psychologii kryminalnej oraz lekkie pióro, Carter stworzył przerażającą powieść". Lawyers Weekly

Fragment

W środku unosił się specyficzny zapach, mieszanina przegniłego drewna i świeżych odchodów. W pierwszym z pomieszczeń nie dostrzegł niczego wartego uwagi. Włączył latarkę i wyszedł na korytarz. Przylegały do niego cztery pokoje, dwa po każdej stronie. Pod drzwiami ostatniego po lewej stał młody funkcjonariusz. Idąc w jego stronę, Hunter zaglądnął do środka każdego z pokoi. Nie było tam nic poza stertą gruzu i pajęczynami. Skrzypiące pod nogami deski potęgowały jeszcze panujący w całym domu nastrój grozy. Zbliżając się do ostatnich drzwi i stojącego przy nich policjanta, poczuł przejmujący chłód. Chłód, jaki zawsze towarzyszył mu na miejscach zbrodni. Chłód śmierci.

Funkcjonariusz pilnujący drzwi odsunął się na widok odznaki.

- Proszę bardzo, detektywie!

Na stole leżały przygotowane kombinezony, plastikowe ochraniacze na obuwie i przykrycia na głowę. Obok pudełko lateksowych rękawiczek. Ubrawszy się, stanął w progu, by stawić czoła kolejnemu koszmarowi.

Na widok, jaki zastał tuż po przekroczeniu progu pokoju, powietrza zabrakło mu w płucach.

- O mój Boże - z gardła zdołał wydobyć jedynie cichy szept.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA