Kronika policyjna
16 stycznia 2009
Zasnął pijany na rondzie. Osiem kilo pendrivów. Napad z kastetem.
Zasnął pijany na rondzie
44-letni Krzysztof Ż. wsiadł za kierownicę, mimo iż miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Jego jazdę zarejestrował miejski monitoring. 44-latek zasnął pijany na ron-dzie Żaba. Auto zatrzymało się tuż za światłami. Pracownik monitoringu zrobił zbli-żenie kamerą i z wielkim przerażeniem zauważył, że kierowca peugeota miał głowę opartą o boczną szybę. Sądząc, że zasłabł, natychmiast powiadomił najbliższy patrol. Kilka minut później zobaczył jednak, że mężczyzna zbudził się i próbował przepchnąć auto na chodnik. Domyślił się, że zasłabnięcie miało alkoholowy pod-tekst. Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili przypuszczenia operatora. Krzysz-tof Ż. trafił do izby wytrzeźwień.Osiem kilo pendrivów
28-letni Łukasz M. zatrudniony w firmie kurierskiej okradał paczki od października. W sumie jego łupem padło... 8 kg pendrivów. Kurier ukradł cztery przesył-ki o wartości ponad 26 tys. zł. Wszystko wyszło na jaw, kiedy odbiorcy przesyłek zaczęli składać skargi. W firmie przejrzano zapisy monitoringu - pracownicy ze zdziwieniem obejrzeli, jak ich kolega odkłada na bok wybrane pakunki. Powiadomiono policję. Kurier usłyszał dwa zarzuty kradzieży: ośmiu kilogramów pendrivów za 25 tys. złotych oraz ośmiu zasilaczy do komputerów za niemal tysiąc złotych. Grozi mu do pięciu lat więzienia.Napad z kastetem
Na Dworcu Centralnym złapano dwóch mężczyzn, którzy w listopadzie zeszłego ro-ku brutalnie pobili bezdomnego w schronisku. W jednym ze schronisk dla osób bez-domnych na Targówku na początku listopada miał miejsce brutalny napad. Dwóch mężczyzn zakładając na ręce kastety najpierw pobiło, a potem okradło ofiarę. Po-licjanci z Targówka szybko ustalili, kim byli napastnicy. Poszukiwania były utrud-nione, ponieważ bandyci prowadzili koczowniczy tryb życia. W styczniu jeden z nich, 30-letni Dariusz C., wpadł podczas legitymowania w Śródmieściu, jego kom-pan - 38-letni Marcin M. dzień później na Dworcu Centralnym. Obu mężczyznom postawiono zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Posiedzą za to od trzech do 12 lat. Zostali już aresztowani na dwa miesiące.cehadeiwu
na podstawie informacji policji